Prezydent Sopotu: Jest niedosyt, ale gra w małym finale to sukces

Trefl Sopot bardzo dzielnie walczył ze Stelmetem Zielona Góra w półfinale Tauron Basket Ligi. - 2:3 ze Stelmetem to sukces - uważa Jacek Karnowski, prezydent Sopot.

Ten sezon jest bardzo dobry w wykonaniu Trefla Sopot. Po sezonie regularnym, jak i po "szóstkach" byli na trzecim miejscu w tabeli, co przyjęto z wielkim zadowoleniem. Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, jest dumny z postawy zespołu w tym sezonie.

[ad=rectangle]

- Jestem w pełni zadowolony z postawy zespołu. Chłopacy pokazują się z naprawdę super strony. Nie mam do nich żadnych zastrzeżeń. Trzecie miejsce po sezonie zasadniczym to spory sukces - zaznacza sternik miasta Sopot.

Trefl w ćwierćfinale pokonał Energę Czarnych Słupsk, chociaż potrzebował aż pięciu meczów, żeby zakończyć tę rywalizację.W decydującym spotkaniu sopocianie przegrywali już 18 punktami w czwartej kwarcie, ale odrobili straty i awansowali do półfinału.

- Chłopacy w każdym meczu walczą do końca. Za to do nich mam ogromny szacunek. Jestem dumny z ich postawy. W piątym spotkaniu z Czarnymi Słupsk pokazali lwi pazur - dodaje Karnowski.

W półfinale sopocianie rywalizowali ze Stelmetem Zielona Góra, któremu postawili bardzo trudne warunki. Mistrzowie Polski męczyli się niemiłosiernie. Pokonali Trefla dopiero po pięciu spotkaniach.

- Uważam, że wynik 2:3 ze Stelmetem to i tak spory sukces naszej drużyny. Postawiliśmy się ekipie mistrza Polski. Gra w małym finale jest sporym sukcesem naszej drużyny - podkreśla Karnowski.

W małym finale sopocianie spotkają się z Rosą Radom.

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

[/b]

Źródło artykułu: