Defensywa kontra... defensywa - zapowiedź meczu Polpharma Starogard Gdański - PGE Turów Zgorzelec

Polpharma w ostatniej kolejce pokonała Energę Czarnych Słupsk. Tym samym podopieczni Mariusza Karola udowodnili, że również na obcym obiekcie potrafią zagrać dobre spotkanie. Teraz "Kociewskie Diabły" czeka chyba najtrudniejsze zadanie. SKS zmierzy się bowiem z PGE Turowem Zgorzelec. Wicemistrzowie Polski są w znakomitej formie i na pewno myślą o zanotowaniu kolejnej wygranej oraz umocnieniu się na pozycji lidera PLK.

Polpharma jak do tej pory w sześciu spotkaniach odnotowała tylko jedną porażkę, z aktualnym mistrzem kraju - Asseco Prokomem Sopot. Jednak kolejny rywal jest równie dobry, a może i nawet jeszcze silniejszy. Mowa tutaj oczywiście o drużynie PGE Turowa Zgorzelec. Przygraniczny team, który w poprzednich rozgrywkach wywalczył wicemistrzostwo Polski plasuje się na 1. miejscu w tabeli Polskiej Ligi Koszykówki. To tylko potwierdza moc ekipy "zmontowanej" przez Saso Filipovskiego.

Pierwsze skrzypce w zespole gospodarzy gra oczywiście Michael Hicks. Amerykanin choć zdobył w meczu z "Czarnym Panterami" 21 punktów, nie zagrał najlepszego meczu i z całą pewnością w hali w Starogardzie będzie chciał zaprezentować się z jak najlepszej strony. Udowodnić swoją wartość także będzie chciał Mujo Tuljković, który w Słupsku zagrał najsłabsze spotkanie w tegorocznym sezonie. Dużym atutem "Kociewskich Diabłów" jest dobra obrona, a także możliwość szerokiej rotacji na obwodzie.

Jednak najlepszą defensywą w całej lidze może się pochwalić team ze Zgorzelca. Saso już od początku swojej pracy w Polsce przywiązuje najwięcej uwagi do tego elementu. Jednak Turów potwierdza w tym sezonie, że równie świetnie czuje się w ofensywie. Potwierdził to mecz z Atlasem, w którym to wicemistrzowie Polski zdobyli aż 112 punktów. Do Starogardu zawita były gracz SKS'u, a obecnie koszykarz przygranicznego teamu - Donald Copeland. Filigranowy playmaker rodem z USA, podobnie jak w rok temu, tak i teraz spisuje się fantastycznie. Chris Daniels, Damir Milijkovic oraz John Turek to kolejni znakomici gracze Turowa.

Przyjezdni mają przewagę centymetrów pod koszem. Są także świetnie zgranym kolektywem, w którym każdy może zagrać kapitalne zawody. Polpharma z kolei choć ma szeroki skład, to w dużym stopniu opiera się on na graczach obwodowych. Zapowiada się niezwykle ciekawy pojedynek rozgrywających - Courtney Eldridge (jeden z najlepszych defensorów w lidze) będzie musiał zatrzymać Copelanda (najlepszego strzelca PLK w sezonie 2007/08).

Mecz odbędzie się w piątek tj. 7 listopada o godz. 18:00, w Starogardzie Gdańskim, w hali im. Andrzeja Grubby, przy ul. Olimpijczyków Starogardzkich 1.

Komentarze (0)