Ewelina Kobryn: To był bardzo ważny mecz

Biało czerwone mają za sobą zwycięski pojedynek ze Słowenią, który na ten moment zapewnił im pozycję lidera. Czy nasze reprezentantki zdołają utrzymać to miejsce?

Adam Popek
Adam Popek
Starcie w Kranjskiej Gorze stanowiło pierwsze, poważniejsze wyzwanie dla Polek. Wcześniej rozegrały cztery sparingi oraz podejmowały Luksemburg, co jednak nie dało pełnej odpowiedzi na pytanie o formę teamu. Tymczasem zawodniczki nie zawiodły oczekiwań. Zaczęły świetnie, później zdołały przetrwać słabsze chwile i ostatecznie uzyskały pełną pulę. - To był bardzo ważny, ale zarazem ciężki mecz - podkreśla Ewelina Kobryn.
Doświadczona środkowa, która dołączyła do drużyny szybciej niż się spodziewano wydatnie pomogła osiągnąć satysfakcjonujący wynik. Zdobyła 12 punktów, przejmując odpowiedzialność w istotnych fragmentach. Idealnie wywiązała się zatem z roli jaką powierzył jej sztab szkoleniowy. - Spodziewaliśmy się trudnej przeprawy. Sam początek wypadł rewelacyjnie. W drugiej połowie zaś konsekwentnie walczyliśmy o swoje - dodaje trener Jacek Winnicki.

Kwestia triumfu rozstrzygnęła się w czwartej kwarcie. Justyna Żurowska (notabene najskuteczniejsza koszykarka zespołu) i Magdalena Ziętara zadały właściwie decydujący cios. Słowenki później już nie dorównały ekipie przyjezdnej.

Teraz polską kadrę czeka kolejne wymagające zadanie. Do Władysławowa przyjedzie również niepokonana Słowacja. - Dzięki wygranej będzie nam łatwiej myśleć i przygotowywać się pod kątem tej potyczki - kończy Kobryn.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×