Na dniach Polski Związek Koszykówki ma ogłosić 19-osobową kadrę, która 11 lipca stawi się w Wałbrzychu na pierwszym zgrupowaniu. Najprawdopodobniej w tym składzie nie znajdzie się ani Łukasz Koszarek, ani Krzysztof Szubarga. Trener Mike Taylor będzie miał do dyspozycji Tomasza Śniega oraz Kamila Łączyńskiego. Jednakże nowy opiekun kadry cały czas poszukuje nowych rozwiązań na pozycji rozgrywającego. Jednym z takich pomysłów jest danie większej możliwości gry z piłką Adamowi Waczyńskiemu.
[ad=rectangle]
- To prawda. Jest taki pomysł. On jest bardzo utalentowanym zawodnikiem i wszystko jest możliwe. On bardzo dobrze czuje się z piłką, mimo że jest skrzydłowym. Jestem przekonany, że gdy postawimy go w tej roli, to on doskonale sobie poradzi, ponieważ jest niezwykle inteligentnym koszykarzem - zaznacza Mike Taylor.
Jak na ten pomysł zapatruje się Waczyński? - W takiej roli widzi mnie trener i będę robił wszystko, żeby ją wypełnić - podkreśla Waczyński, dla który w przeszłości był już kreatorem gry. W czasach juniorskich pełnił podobną rolę.
- Nie jestem laikiem w tej kwestii, bo kiedyś też miałem podobne obowiązki w czasach juniorskich. Nie jest to dla mnie nic nowego, ale nie ukrywam, że to będzie dla mnie duże wyzwanie - przyznaje gracz.