Kiedy tylko LeBron James postanowił powrócić do Cleveland Cavaliers, od razu zaczęto spekulować, że następnym ruchem Kawalerzystów będzie sprowadzenie Kevina Love'a. W wymianę z Minnesotą Timberwolves włączony miał być, wybrany z pierwszym numerem w tegorocznym drafcie, Andrew Wiggins. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że nie dojdzie do tej transakcji. Przynajmniej jak na razie.
Wolves i Cavs rozmawiali przez kilka dni, próbowali osiągnąć porozumienie, lecz sternicy klubu z Minnesoty nie byli usatysfakcjonowani tym, co mieliby dostać w zamian. Ekipa z Ohio natomiast postanowiła prawdopodobnie zagrać na czas.
[ad=rectangle]
Otóż według najnowszych doniesień zza oceanu, Cavaliers wkrótce mają podpisać kontrakt z Wigginsem. Gdy tego dokonają, 19-latek przez 30 dni nie będzie mógł zostać wymieniony do żadnego innego zespołu.
Wcale nie wykluczone jednak, że Wiggins opuści Ohio przed startem rozgrywek 2014/15. Być może Cavs teraz chcą przeczekać i pokazać Leśnym Wilkom, że nie zależy im na wymianie aż tak bardzo. Z drugiej strony, jeśli Kawalerzyści chcą u siebie Love'a, wówczas ryzykują to, że przez najbliższy miesiąc ktoś może ich uprzedzić. W plotkach często wymieniano Golden State Warriors.