Mike Taylor: Taki mecz nie może się powtórzyć

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski odniosła drugie zwycięstwo na turnieju Toruń Basket Cup. W sobotę podopieczni Mike'a Taylora pokonali Szwecję 82:80.

W tym artykule dowiesz się o:

Polacy potrzebowali dogrywki, żeby pokonać Szwedów. Gracze Mike'a Taylora sami wpędzili się w kłopoty, ponieważ jeszcze na 30 sekund przed końcem meczu prowadzili różnicą czterech punktów. Jednakże rzut z dystansu Tobiasa Borga ponownie zbliżył Szwedów na zaledwie jeden punkt. W kolejnej akcji Przemysław Zamojski trafił tylko jeden rzut wolny, a do dogrywki doprowadził Borg.

- Rozmawiałem z zespołem po meczu. Nie możemy powtórzyć tego, co dzisiaj się stało. Szwedzi mieli dobry plan na mecz, grali fizycznie. To był dobry przeciwnik - podkreśla Mike Taylor, trener reprezentacji Polski.

[ad=rectangle]

Znów świetne zawody rozgrywał Adam Waczyński, który zdobył 18 punktów. 17 oczek dołożył Przemysław Zamojski. Bardzo przydatny pod koszem był z kolei Przemysław Karnowski - 13 punktów.

- Mieliśmy okazję zdobyć pewność siebie. Podobał mi się wysiłek, który włożyliśmy w ten mecz oraz to że szukaliśmy sposobu na zwycięstwo. Jestem zadowolony z dwóch meczów, które do tej pory rozegraliśmy podczas tego turnieju - podkreśla Taylor.

W niedzielę, podczas ostatniego dnia Toruń Basket Cup, Polska zagra z Iranem. Transmisja w Polsacie Sport News od godz. 19.45.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)