Śląsk Wrocław oficjalnie zaprezentowany

Śląsk Wrocław na pierwszej konferencji przed sezonem 2014/15 zaprezentował nowych zawodników i sztab szkoleniowy. Jakie są plany zespołu?

WKS Śląsk Wrocław ma za sobą pierwszą konferencję prasową przed nowym sezonem. W Hotelu Haston pojawili się nowi gracze, a także trener Emil Rajković, który poprowadzi wrocławian w sezonie 2014/15.

- Liczymy, że kolejny sezon będzie dla nas lepszy niż poprzedni i chcielibyśmy włączyć się do walki o najwyższe cele - powiedział prezes Śląska, Michał Lizak
[ad=rectangle]
Dziennikarzom zaprezentował się nowy trener zespołu Macedończyk Emil Rajković, któremu w nowym sezonie pomagać będą Łukasz Grudniewski jako asystent oraz Bartosz Bibrowicz, który będzie odpowiadał za przygotowanie fizyczne koszykarzy wrocławskiej ekipy.

Na konferencji pojawili się wszyscy zakontraktowani do tej pory zawodnicy oprócz Roberta Skibniewskiego, który przebywa na zgrupowaniu kadry przed eliminacjami EuroBasketu 2015. W Hastonie obecni byli: Radosław Hyży, Jakub Dłoniak, Aleksander Mladenović, Michał Gabiński, Murphy Burnatowski, Mantas Cesnauskis, Robert Tomaszek oraz Maksym i Norbert Kulonowie.

Śląsk już po pierwszej konferencji prasowej
Śląsk już po pierwszej konferencji prasowej

Do drużyny dołączy jeszcze dwóch graczy, którzy wzmocnią rywalizację na pozycjach 2 i 4. - Szukamy jeszcze dwóch zawodników - combo, który będzie mógł również prowadzić grę oraz gracza na pozycje silnego skrzydłowego - dodał Lizak.

Śląsk jest blisko finalizacji umowy ze sponsorem, którego logo pojawi się na strojach meczowych oraz wiele wskazuje na to, że drużyna w końcu otrzyma wsparcie z budżetu miejskiego.

Przygotowania do sezonu ruszą już 9 sierpnia, ale póki co bez Rajkovicia, który będzie pracował jako asystent w kadrze Macedonii. Śląsk do nowego sezonu będzie się przygotowywał na swoich obiektach.

Pod koniec września we Wrocławiu rozegrany zostanie turniej, w którym jak zapowiadają działacze zobaczymy silne europejskie marki. W zeszłym roku pojawił się zespół Emporio Armani Mediolan, ale tym razem obsada ma być znacznie mocniejsza.

Komentarze (0)