Już w lipcu SportoweFakty.pl pisały o tym, że firma Artego może zostać sponsorem I-ligowej Astorii. Negocjacje trwały dosyć długo i były bardzo tajemnicze, ale wreszcie zakończyły się powodzeniem. W czwartek wieczorem obie strony podpisały odpowiednie porozumienie.
[ad=rectangle]
- Od przyszłego sezonu i koszykarki, i koszykarze zagrają na nowej hali. Jest to obiekt, który przewyższa swoją liczebnością miejsc dotychczasowe hale na Glinkach i Waryńskiego i widzę w tym spory potencjał. Poprzez wspieranie dwóch najlepszych klubów w Bydgoszczy, chcę także popularyzować koszykówkę w naszym mieście. Dodatkowym czynnikiem stojącym za Astorią są jej kibice. To są fani, którzy z drużyną są na dobre i na złe, jeżdżą za Astorią po całej Polsce. To naprawdę istotne, że Astoria ma takich wiernych kibiców - powiedział na oficjalnej stronie Astorii właściciel marki Waldemar Kotecki.
Umowa została podpisana na najbliższe dwanaście miesięcy z możliwością przedłużenia na kolejne lata. Logo firmy Artego będzie widocznie na strojach bydgoskiej drużyny oraz w nowej hali przy Łuczniczce, gdzie niedługo przeprowadzą się obie lokalne ekipy.
Sytuacja Astorii w ostatnich miesiącach była bardzo kiepska. Zarząd klubu zastanawiał się nawet nad wycofaniem drużyny z rozgrywek, ale w końcu postanowiono wystąpić w I lidze w mocno odmłodzonym składzie. Pozyskanie głównego sponsora na razie nie oznacza dodatkowych transferów do Astorii, choć to może się jeszcze zmienić w trakcie najbliższych tygodni.