Rudy Fernandez: Powstrzymać Splittera i Huertasa
W dwóch pierwszych meczach koszykarskiego mundialu Hiszpania nie dała szans Iranowi i Egiptowi. W poniedziałek czeka ją bardzo trudne spotkanie z również niepokonaną do tej pory Brazylią.
Piotr Dobrowolski
Reprezentacja Brazylii w pierwszym dniu mistrzostw świata sensacyjnie ograła aktualnych mistrzów Europy, Francuzów (65:63), i starcie Hiszpanii właśnie z tą drużyną zapowiada się niezwykle ciekawie. Jeden z liderów gospodarzy turnieju uważa, że najważniejsze będzie powstrzymanie Tiago Splittera i Marcelo Huertasa, który przeciwko Trójkolorowym rzucił 16 punktów i zaliczył 5 asyst. - Splitter gra na bardzo wysokim poziomie, przecież całkiem niedawno zwyciężył w rozgrywkach NBA ze swoim klubem, San Antonio Spurs - przypomina Rudy Fernandez.
Fernandez charakteryzuje Brazylijczyków jako zespół grający atletyczny basket. - Ekipy z Ameryki Południowej grają bardzo fizycznie, co czyni ich bardzo trudnymi przeciwnikami - zwraca uwagę. W swoim pierwszym meczu Hiszpanie pokonali Iran 90:60. W niedzielę nie dali szans Egiptowi. - Musimy szanować wszystkich rywali. Skłamałbym, gdybym powiedział, że przeciwko takim zespołom poziom skupienia jest taki, jak przed spotkaniem z USA - mówi skrzydłowy.