UMKS jedzie do Zabrza po kolejne zwycięstwo - zapowiedź meczu MKKS Zabrze - UMKS Kielce

Koszykarzy lidera grupy C drugiej ligi, UMKS-u Kielce, czeka w najbliższą sobotę pierwszy poważniejszy sprawdzian w tym sezonie. Kielczanie jadą do Zabrza, na spotkanie z aspirującym do awansu MKKS-em. - Jeśli chcemy odgrywać w lidze znaczącą rolę, musimy ten mecz wygrać - zapowiada grający trener UMKS-u Grzegorz Kij.

Zabrzanie, z trzema porażkami na koncie, zajmują obecnie szóste miejsce w tabeli. Należy jednak dodać, że przegranych tych, drużyna prowadzona przez Mariusza Niedbalskiego doznała z innymi faworytami ligi, Basketem Kraków i Startem Lublin. Jedyną wpadką zabrzan było jak do tej pory spotkanie z pierwszej kolejki, w której ulegli oni Limblachowi Limanowa. Koszykarze z Zabrza, na własnym parkiecie rozegrali do tej pory trzy spotkania. Wszystkie zakończyły się ich zwycięstwami.

Mimo wszystko to kielecki zespół jest faworytem sobotniej potyczki. UMKS z sześcioma wygranymi z rzędu zajmuje obecnie fotel lidera grupy C. - To jak do tej pory będzie dla nas najtrudniejszy sprawdzian, tym bardziej, że Zabrze także aspiruje do miejsca w pierwszej czwórce. Musimy zagrać na takim poziomie jak ostatnie mecze, jeśli nasza skuteczność i zaangażowanie będą podobne jak ostatnio, o wynik możemy być spokojni - mówi w rozmowie z naszym portalem Grzegorz Kij grający trener UMKS-u i dodaje. - Wierzę w swoich zawodników. Myślę, że oni też doskonale wiedzą, że stać ich na wiele. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy nie powalczyli o dwa punkty. Jeśli chcemy odgrywać w lidze kluczową rolę, a taki jest nasz cel, musimy to spotkanie wygrać.

W kieleckiej ekipie nikt nie narzeka na urazy. Kontuzja nabyta miesiąc temu, nie pozwala jedynie na grę wspomnianemu Grzegorzowi Kijowi. Początek tego interesująco zapowiadającego się pojedynku w sobotę o godzinie 17:00.

Źródło artykułu: