Debiut Szymona Szewczyka przypadł na spotkanie z Energą Czarnymi Słupsk. Trener Igor Milicić nowego zawodnika od razu desygnował do gry w pierwszej piątce. Zajął on miejsce Artura Mielczarka. Pierwszą piątka Akademików wyglądała naprawdę solidnie: Dante Swanson-Goran Vrbanc-Qyntel Woods-Piotr Stelmach i Szewczyk.
Pierwsze minuty spotkania należały do gospodarzy, którzy prowadzili 17:12, ale później do głosu doszedł dziesiątkowany zespół gości ze Słupska. Trener Dejan Mijatović nie może nadal korzystać z Michała Nowakowskiego, Kacpra Borowskiego i Kyle'a Shiloha.
[ad=rectangle]
Już do przerwy goście prowadzili 30:24, później spotkanie nieco się wyrównało. Prym wśród gospodarzy wiódł Qyntel Woods - autor 19 punktów. Wspomagał go Dante Swanson, który dołożył 14 oczek. Debiutu do udanych nie zaliczy Szewczyk, który na parkiecie spędził 15 minut - w tym czasie zdobył zaledwie dwa punkty! Reprezentant kraju oddał osiem rzutów, ale tylko jeden znalazł drogę do kosza.
AZS Koszalin - Energa Czarni Słupsk 61:70 (17:12, 7:18, 22:23, 15:17)
AZS: Woods 19, Swanson 14, Sherman 10, Stelmach 10, Mielczarek 2, Szewczyk 2, Austin 2, Vrbanc 1, Pacocha 1.
Energa Czarni: Eziukwu 19, Gruszecki 14, Trajkovski 14, Seweryn 9, Franklin 9, Mokros 5, Śnieg 0.
BRAWO CZARNI !!!!