Z pewnością nie tak wyobrażali sobie początek sezonu fani SKK. Ich pupile zagrali jedno z najsłabszych spotkań w ostatnich miesiącach i dosyć niespodziewanie ulegli drużynie z Poznania, która kadrowo prezentuje się najsłabiej w I lidze.
[ad=rectangle]
- W meczu w Poznaniu nie wpadały nam rzuty z łatwych pozycji i to było naszym problemem. Ciężko powiedzieć czy wynikało to ze stresu. Popełniliśmy również za dużo strat. Musimy je w znacznym stopniu wyeliminować i zdecydowanie poprawić skuteczność. Jak to zrobimy to myślę, że będzie dobrze - przyznaje Kamil Sulima.
W pierwszej kolejce na zapleczu TBL byliśmy świadkami wielu ciekawych spotkań. Najwięcej emocji wzbudzało z pewnością starcie Miasta Szkła z Legią Warszawa, które zakończyło się pewnym zwycięstwem zespołu z Krosna. - Nie chciałbym wypowiadać się na temat klubu z Krosna oraz Warszawy, dopóki z nimi nie zagramy. Zaskoczony jestem jedynie wynikiem meczu AZS Politechnika - SKK Siedlce. Reszta spotkań zakończyła się zgodnie z planem - mówi kapitan SKK.
Zadanie przed zespołem SKK będzie bardzo trudne. Ekipa z Ostrowa Wielkopolskiego po kilku wzmocnieniach jest jednym z faworytów I ligi. - Cały zespół z Ostrowa Wielkopolskiego jest bardzo mocny. Razem z drużyną z Krosna są faworytami I ligi. Stal jest silna zarówno na obwodzie jak i pod koszem - analizuje wychowanek Legii Warszawa.
Drużyna Mikołaja Czai na papierze wygląda imponująco. Kluczem do pokonania wyżej notowanej Stali będzie zatrzymanie jednego z lepszych kreatorów gry - Tomasza Ochońki. - Motorem napędowym Stali jest bez wątpienia Tomasz Ochońko, który kreuje drużynie ponad 50 procent wszystkich akcji. Można powiedzieć, że wokół niego kręci się cała gra zespołu - zauważa Sulima.