Indiana Pacers w czwartej kwarcie zniwelowała 13. punktowy deficyt i pokonała Dallas Mavericks 98:93, a kluczowym trafieniem na niespełna 32 sekundy przed zakończeniem meczu popisał się Jerry Sloan. Dla drużyny z Indianapolis zwycięstwo miało jednak słodko-gorzki smak. W trzeciej kwarcie urazu nabawił się David West, który opuszczał parkiet z grymasem bólu na twarzy i w asyście kolegów z drużyny.
[ad=rectangle]
Po stronie mistrzów NBA z 2011 roku błyszczał Richard Jefferson, autor dziewiętnastu oczek. Tyle samo punktów skompletował Gal Mekel. Izraelski rozgrywający spędził na placu boju 43 minuty i zanotował jeszcze 9 asyst. Trener Mavericks, Rick Carlisle, dał odpocząć swoim największym gwizdom. Mecz z perspektywy ławki rezerwowych obejrzeli Dirk Nowitzki, Chandler Parsons, Tyson Chandler czy Monta Ellis.
Pacers do sukcesu poprowadził Chris Copeland, zdobywca 22 punktów. 3 na 11 oddanych prób z gry umieścił w koszu George Hill, ale 28-latek miał też 9 zbiórek oraz 6 rozdanych piłek.
Trudno nazwać to rewanżem za Finały 2014, ale Miami Heat pokonali San Antonio Spurs i to nawet bez pomocy swoich liderów - Dwyane'a Wade'a, Chrisa Bosha, Luol Denga czy Shannona Browna. Ojcem sukcesu Żaru okazał się świetnie dysponowany Shabazz Napier, który w 32 minuty zaaplikował oponentom 25 oczek - w tym dwa kluczowe z linii rzutów wolnych na 4 sekundy przed zakończeniem dogrywki.
W przekroju całego sobotniego pojedynku obecni mistrzowie NBA popełnili aż 28 strat (!), a na nic zdał się chociażby wysiłek Marco Belinelliego. Włoch zapisał w swoim dorobku 18 punktów. W doliczonym czasie do wyrównania próbował doprowadzić jeszcze Austin Daye, ale jego rzut zza łuku nie odnalazł drogi do kosza. To już trzecia porażka Spurs w przedsezonowych rozgrywkach.
Przed sezonem zasadniczym kiepsko spisują się też Los Angeles Clippers. Drużyna z Hollywood poniosła już czwartą klęskę, tym razem nie dotrzymując kroku Denver Nuggets. 27 punktów miał Blake Griffin, 23 Jamal Crawford, a 13 i 9 asyst Chris Paul, ale fatalne zawody rozegrał chociażby Matt Barnes, który przestrzelił wszystkie 9 oddanych prób. Clippers trafili ostatecznie zaledwie 27 rzutów z gry, przy 38 skutecznych próbach Bryłek.
W drużynie z Kolorado prym wiódł Kenneth Faried, autor dziewiętnastu oczek i siedmiu zbiórek. 16 punktów dodał Arron Afflalo, a 14 wchodzący z ławki Randy Foye. Dla Nuggets to jak dotąd drugi triumf w sześciu rozegranych spotkaniach.
Wyniki:
Indiana Pacers - Dallas Mavericks 98:93 (25:29, 17:23, 19:22, 37:19)
(Copeland 22, West 16, Sloan 15 - Jefferson 19, Mekel 19, Villanueva 11, Aminu 11)
Philadelphia 76ers - Orlando Magic 95:84 (37:23, 25:15, 15:23, 18:23)
(Gordon 16, Williams 13, McDaniels 11 - Nicholson 23, Harkless 14 O'Quinn 14, Green 10, Marble 10, Dedmon 10)
Atlanta Hawks - Detroit Pistons 100:104 (26:29, 26:25, 25:15, 23:35)
(Teague 16, Korver 15, Carroll 14 - Drummond 19, Jennings 16, Singler 15)
San Antonio Spurs - Miami Heat 108:111 (19:29, 35:32, 27:21, 19:18, d1. 8:11)
(Belinelli 18, Anderson 17, Joseph 14 - Napier 25, Johnson 17, Dawkins 16)
Sacramento Kings - Maccabi Hajfa 91:56 (22:12, 17:16, 26:17, 26:24)
(Cousins 15, Collison 12, Williams 12, Sessions 11 - Stitt 17, Hernandez 11)
Los Angeles Clippers - Denver Nuggets 93:104 (25:26, 26:25, 20:30, 22:23)
(Griffin 27, Crawford 23, Paul 13 - Faried 19, Afflalo 16, Foye 14)