Leah Metcalf show - relacja z meczu Glucose ROW Rybnik - Widzew Łódź

Podopieczne Kazimierza Mikołajca nie miały najmniejszych problemów z pokonaniem Widzewa Łódź. Świetny występ zanotowała sprowadzona ostatnio Leah Metcalf.

Amerykańska rozgrywająca, która kiedyś broniła barw śląskiego klubu spisała się znakomicie. Niczym prawdziwa liderka poprowadziła team do triumfu. Już w pierwszej kwarcie kibice przekonali się, że dysponuje wysokimi umiejętnościami. Kilka akcji jej autorstwa wzbudziło uznanie, a rybniczankom zapewniło prowadzenie 14:6. Chwilę potem dały o sobie znać Katarzyna Motyl oraz Ukrainka Katarina Rymarenko, efektem czego przyjezdne znalazły się w nieciekawym położeniu. Zupełnie nie przypominały kolektywu, który zwyciężył wrocławską Ślęzę.
[ad=rectangle]
Brakowało skuteczności, zrozumienia i paru innych czynników kluczowych dla poprawnego funkcjonowania drużyny. Dalsze fragmenty zapowiadały się zatem dość słabo jeśli chodzi o Widzew. Zwłaszcza, że uaktywniła się Drey Mingo i dystans dzielący oba teamy wzrastał. Dopiero Cecilia Okoye, najlepsza wśród przegranych próbowała pobudzić partnerki do walki, licząc na nawiązanie walki z oponentem. Jednak długą przerwę w znacznie lepszych nastrojach spędziły gospodynie wygrywając 35:17.

Ku zmartwieniu gości pauza nie przyniosła żadnej odmiany scenariusza. Faworytki publiczności dominowały pod każdym względem. Nadal szalała Metcalf, ośmieszając defensywę rywalek. Udowodniła jednocześnie, że będzie poważnym wzmocnieniem Glucose ROW-u. Widzewianki sprawiały wrażenie bezbronnych. Potwierdzenie tych słów stanowi fakt, że przez 30 minut uzbierały zaledwie 29 "oczek"! To bardzo słaby wynik i bez wątpienia koszykarki czeka mnóstwo pracy, by podobne zdarzenia nie miały miejsca.

Bilans został podreperowany podczas decydującej batalii, tyle że wówczas gospodynie zdecydowanie zwolniły tempo. Stąd przeciwniczki dostały większe pole do popisu. Wyrózniła się Joanna Łabuz, trafiając zza łuku. Wspomogła ją Okoye, lecz to wszystko co pokazał łódzka ekipa. Pełną pulę zgarnęła Metcalf i spółka.

Glucose ROW Rybnik - Widzew Łódź 75:53 (19:6, 16:11, 19:12, 21:24) 

Glucose ROW: Metcalf 24, Mingo 20, Rymarenko 9, Zielonka 8, Paździerska 5, Radwan 4, Motyl 3, Henry 2.
Widzew: Okoye 13, Schmidt 10, Boothe 8, Łabuz 8, Ross 6, Kenig 4, Niedzielska 2, Zapart 2.

Komentarze (4)
avatar
SlawkoROW
26.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
chyba tak Bodek :) zapisy na https://www.facebook.com/pages/Klub-Kibica-Basket-ROW-Rybnik/182095188644437?fref=ts
lub na meczu z Wisłą na sektorze E 
bodek39
26.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no trza jechać tam wstęp jest za free??? 
avatar
kamur row rybnik
26.10.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
jedziemy prywatnie. tez jestesmy zawsze tam... 
avatar
FanatykROW
25.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszyscy na wyjazd do Wrocławia!
Ostateczne zapisy na meczu z Wisłą !
Jesteśmy zawsze tam.