Dwa ostatnie sezony koszykarki z Torunia i Bydgoszczy rywalizowały o brązowe medale TBLK. Tym razem obydwa kluby mają apetyt na awans do wielkiego finału całej ligi. Niedzielne spotkanie niczego nie przesądzi, ale wskaże drużyną silniejszą na samym początku rozgrywek.
[ad=rectangle]
Energa Toruń wygrała pierwsze cztery ligowe spotkania. Podopieczne Elmedina Omanicia z meczu na mecz grają coraz lepiej. W ostatniej kolejce Katarzynki nie miały najmniejszych problemów z wyjazdową wygraną nad MKK Siedlce. Natomiast Artego Bydgoszcz ma już na swoim koncie jedną porażkę. Zespół prowadzony przez Tomasza Herkta przegrał wyjazdowy pojedynek z KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp.
Bydgoska ekipa jest w głównej mierze oparta na postawie Julie McBride. Dysponująca od tego sezonu polskim paszportem zawodniczka jest prawdziwym mózgiem drużyny i bez jej dobrej postawy trudno myśleć o pozytywnym wyniku. Jednak w zespole z Bydgoszczy jest także kilka innych, dobrych koszykarek. Warto tutaj chociażby wspomnieć o podkoszowych: Chineze Nwagbo i Amishy Carter.
Wśród Katarzynek trudno wskazać jednoznaczną liderkę. Na inaugurację sezonu błysnęła Aleksandra Pawlak, w kolejnym meczu Rebecca Harris, trzecia kolejka to show Maurity Reid, natomiast w ostatnim pojedynku z dobrej strony pokazała się Jelena Velinovic. Trener Elmedin Omanić ma w tym momencie do swojej dyspozycji dziesięć seniorek i prawie każda z nich może sama decydować o losach meczu.
Energa Toruń - Artego Bydgoszcz (2.11.2014 - niedziela), godz. 17:00.
92:71 !!!!awesome
....Energa to na pewno dużo mocniejsza drużyna niż przed rokiem, budowana także na Euroligę, ale nie ma w składzie jakichś wybitnych koszykarek, miew Czytaj całość