Koszykarki wracały z hali treningowej do autobusu, gdy napadł na nie furiat wymachujący nożem. Mężczyzna musnął Griner i uszkodził delikatnie jej łokieć - na szczęście nie była konieczna wizyta w szpitalu i szycie ręki. Amerykańską zawodniczkę uratował zimowy płaszcz, który miała na sobie (jedna z koleżanek Brittney Griner miała na sobie aż dwie kurtki i nóż nie wyrządził jej żadnych szkód).
[ad=rectangle]
Pijany mężczyzna został ujęty przez policję i aresztowany. Griner na Instagramie poinformowała, że nic jej się nie stało i wszystko jest OK. Czołowa koszykarka świata nadal czuje się bezpieczna w Chinach.
Brittney Griner na zawodowych parkietach gra od dwóch sezonów, a już zdążyła zdobyć mistrzostwo WNBA z Phoenix Mercury i mistrzostwo świata z reprezentacją USA. 24-letnia zawodniczka jest również znana z wykonywania wsadów, co w żeńskim baskecie jest rzadkością.