LaMarshall Corbett: AZS jest solidnym zespołem, ale my od nich nie odstajemy

[tag=27308]LaMarshall Corbett[/tag] jest zdania, że Polski Cukier Toruń nie odstaje za bardzo od AZS Koszalin. - Jesteśmy na podobnym poziomie - uważa Amerykanin.

Podopieczni Miliji Bogicevicia na swoim koncie mają trzy zwycięstwa oraz cztery porażki. W niedzielę zmierzą się z AZS Koszalin, który do tej pory przegrał zaledwie jedno spotkanie - ze Stelmetem Zielona Góra. I to właśnie Akademicy są faworytem tego starcia.

[ad=rectangle]

- To solidna drużyna, która ma w swoich szeregach kilku utalentowanych koszykarzy, ale chciałbym zaznaczyć, że my również jesteśmy dobrym zespołem. Nie odstajemy od nich. Jeśli będziemy odpowiednio skupieni i zagramy jak drużyna, to jesteśmy w stanie wygrać - zapowiada LaMarshall Corbett, amerykański strzelec Polskiego Cukru Toruń.

W ostatniej kolejce ekipa z Grodu Kopernika rozegrała całkiem niezłe zawody  we Wrocławiu, ale ostatecznie musiała uznać wyższość Śląska. - To był dobry mecz w naszym wykonaniu, ale w końcówce popełniliśmy za dużo prostych błędów. Musimy się tego wystrzegać. Mam nadzieję, że w niedzielę ograniczymy straty do minimum i wygramy czwarty mecz w tym sezonie - przyznaje Corbett.

Wśród gości formą imponuje na początku obecnego sezonu Qyntel Woods, który niewątpliwie jest liderem AZS Koszalin. Corbett podkreśla jednak, że trener Bogicević przygotował plan na to spotkanie. - Musimy zagrać mądrze i realizować założenia naszego trenera, który wykonał bardzo dużo pracy przed tym meczem. Jeśli zrobimy to, czego od nas wymaga, to jestem spokojny o zwycięstwo - ocenia Amerykanin.

Komentarze (0)