Dla zielonogórzan triumf nad PAOKiem Saloniki był dopiero pierwszą wygraną w bieżącym sezonie Pucharu Europy. Aktualnie biało-zieloni w EuroCup legitymują się bilansem 1-6. - Długo czekaliśmy na to pierwsze zwycięstwo. W końcu zagraliśmy dobrze jako zespół w ataku i obronie, dlatego możemy cieszyć się z tego triumfu. Myślę, że większość założeń udało nam się zrealizować. W obronie zagraliśmy całkiem dobrze. Zwłaszcza w czwartej kwarcie nasza zespołowa obrona momentami była na bardzo dobrym poziomie i w najważniejszym momencie meczu zatrzymaliśmy ofensywę Greków - skomentował w rozmowie ze sportowa.zgora.pl Quinton Hosley.
[ad=rectangle]
Amerykanin był we wtorek najskuteczniejszym zawodnikiem wicemistrzów Polski. "T2" zdobył 17 punktów, miał cztery asysty i tyle samo przechwytów. - Ja cieszę się przede wszystkim z tego, że mój zespół wygrał. Sam zagrałem nieźle. W drugiej połowie starałem się być pożyteczny w ataku i być bardziej agresywnym. W pierwszej połowie byłem zbyt pasywny i musiałem to zmienić, bo zespół tego potrzebował - dodał Hosley.
źródło: sportowa.zgora.pl