Zanim koszykarki wybiegły na parkiet w Polkowicach, przywitano gorąco Ilonę Jasnowską, która przez pięć ostatnich sezonów broniła barw CCC, zdobywając z tą drużyną m.in. dwa medale mistrzostw Polski. Przedstawiciel zarządu wręczył jej okolicznościową statuetkę na XXV lecie klubu MKS Orzeł Polkowice, a delegacja kibiców, w podziękowaniu za te wszystkie lata, wręczyła bukiet kwiatów, pamiątkową statuetkę ze zdjęciem oraz szalik. Jasnowska nie kryła zadowolenia, jednak równo z pierwszym gwizdkiem wszystkie sentymenty z całą pewnością poszły w chwilową odstawkę.
Początek spotkania dość nerwowo rozpoczęły koszykarki CCC, które choć potrafiły skutecznie wybronić swoje rywalki, to miały problem z trafieniem do ich kosza. Sztuka ta udała się dopiero Jillian Robbins, która po ponad dwóch minutach gry trafiła z linii rzutów osobistych. W większości przypadków polkowiczanki jednak gubiły piłkę i dawały rywalkom szansę na wyprowadzanie zabójczych kontrataków. Po jednym z nich nie wytrzymał Krzysztof Koziorowicz i poprosił o czas na uspokojenie gry swojego zespołu. Koszykarki z Torunia często przerywały akcje faulami, przez co na linii rzutów osobistych co rusz stawała Robbins. Po pięciu minutach gry przyjezdne prowadziły 8:5, a dodatkowo celnym rzutem z dystansu popisała się Sheena Moore. Chwilę później tym samym odpowiedziała Jeziorna i było 10:13. Mimo tego gospodynie w dalszym ciągu nie mogły złapać właściwego rytmu gry i często gubiły piłki na połowie rywalek. Pierwszą kwartę spotkania zakończyły celnymi rzutami zza linii 6,25m kolejko Moore i Małaszewska, ustalając wynik na 17:20.
Po udanych akcjach Jeziornej i Mieloszyńskiej CCC wyszło na prowadzenie w 11 minucie meczu (21:20), jednak w kolejnej akcji "swoją klepkę” w polkowickim parkiecie odnalazła Jasnowska i celnym rzutem za trzy punkty ponownie dała prowadzenie toruniankom. To był jednak ostatni raz, kiedy taka sytuacja miała miejsce, bowiem upływające później minuty należały zdecydowanie do duetu Robbins - Carter, który po skutecznej grze wyprowadził zespół CCC na prowadzenie 35:26. Dodatkowo Elmedinowi Omaniciowi doszedł kolejny problem, bowiem 4 faul popełniła Jacqueline Moore, która wyraźnie nie dawała sobie rady w obronie przeciwko podkoszowym CCC. Równo z końcową syreną, wynik na 41:37 ustaliła Carter.
Dobrze trzecią kwartę rozpoczęła skrzydłowa Energi - Emilia Tłumak, która zdobyła pierwsze pięć punktów dla swojego zespołu. Jednak to było za mało na drużynę gospodyń, które w ciągu zaledwie dwóch minut potrafiły wypracować sobie bezpieczną przewagę (51:42) i spokojnie kontrolować przebieg spotkania. Kolejne minuty nie były już tak widowiskowe, a piłka uparcie nie chciała wpadać do koszy obu zespołów. Sposób na polkowickie obręcze znalazła w końcu Jasnowska, której dwa trafienia pozwoliły przed ostatnią częścią meczu zniwelować straty do 6 punków -55:49.
Kolejne głupie straty po stronie CCC spowodowały, że przyjezdne zbliżyły się do nich na odległość zaledwie 2 punktów, po celnej "trójce" Chaney. Po chwili tym samym odpowiedziała Mieloszyńska, w następnej akcji poprawiła Carter i przewaga gospodyń znów urosła. Torunianki starały się ze wszystkich sił odrobić straty, jednak wysoka obrona nie przynosiła efektu, a w dodatku polkowiczanki skutecznie je kontrowały, przez co przewaga stale rosła. Dość powiedzieć, że ostatnie pięć minut tego spotkania to wynik 18:5 dla CCC.
Po ciekawym, emocjonującym i zaciętym spotkaniu CCC Polkowice pokonało Energę Toruń 79:65. Bohaterką Polkowic po raz kolejny została Jillian Robbins, zdobywczyni 23 punktów i 14 zbiórek. Tyle samo piłek z tablic zebrała inna Amerykanka - Amisha Carter. Te dwie zawodniczki zebrały w sumie tyle samo piłek, co cała toruńska drużyna! Duet zza oceanu dzielnie wspierała Daria Mieloszyńska, która wzbogaciła konto swojego zespołu o 19 punktów. Po stronie Energi na uwagę zasługuje dynamiczna Chaney i Patrycja Gulak, która jako jedyna starała się stawić czoła podkoszowym zawodniczkom CCC.
CCC Polkowice - Energa Toruń 79:65 (19:20, 22:17, 14:13, 24:15)
CCC Polkowice: Jillian Robbins 23, Daria Mieloszyńska 19, Amisha Carter 15, Agata Gajda 10, Justyna Jeziorna 9, Natalia Małaszewska 5, Anna Pietrzak 0, Marta Gajewska 0.
Energa Toruń: Quianna Chaney 15, Patrycja Gulak 14, Emilia Tłumak 11, Sheena Moore 8, Jacquelin Moore 7, Ilona Jasnowska 7,Monika Krawiec 3, Patrycja Bajerska 0, Natalia Waligórska 0, Joanna Chełczyńska 0.