Katarzynki nie sprawiły sensacji - relacja z meczu Bourges Basket - Energa Toruń

Bourges Basket nie miało wielkich kłopotów z pokonaniem we własnej hali koszykarek Energi Toruń. Katarzynki zanotowały tym samym czwartą porażkę w rozgrywkach Euroligi Kobiet.

Od samego początku środowego spotkania na parkiecie trwała bardzo twarda walka. Obydwie drużyny solidnie walczyły w obronie i nie pozwalały rywalkom na zdobycie punktów. Ten styl gry dużo lepiej pasował gospodyniom, które po trójce potężnie zbudowanej Danielle Adams prowadziły różnicą sześciu oczek. Katarzynki, w odpowiedzi, zdobyły cztery punkty z rzędu. Po kontrze wykończonej przez Rebeccę Harris przewaga Francuzek wynosiła symboliczne dwa oczka.
[ad=rectangle]
Jednak od tego momentu kontrolę nad przebiegiem meczu miało Bourges Basket. Francuski zespół praktycznie do samego końca pojedynku konsekwentnie powiększał swoją przewagę. Podopieczne Valerie Garnier nie pozwoliły Katarzynkom na częste używanie swojej najgroźniejszej broni, szybkiego ataku. Obydwie drużyny popełniły wiele strat.

Na początku trzeciej kwarty Energa Toruń zmniejszyła straty do siedmiu oczek, ale odpowiedź gospodyń ostatecznie rozstrzygnęła losy zwycięstwa. Bourges Basket zdobyło aż 10 punktów z rzędu. W połowie ostatniej odsłony przewaga gospodyń wynosiła nawet 21 oczek. Ostatecznie Katarzynki uległy dużo wyżej notowanemu rywalowi 54:72.

Oprócz wspominanej już wcześniej Danielle Adams na wyróżnienie we francuskiej ekipie zasłużyła wracająca do gry po kontuzji Johannah Leedham. Niemalże tradycyjnie najlepszym strzelcem Katarzynek była Maurita Reid. Tym razem jamajska rozgrywająca rzuciła 18 punktów i miała 6 przechwytów. Co ciekawe aż 11 zbiórek dla Energi Toruń wywalczyła jedna z najniższych na boisku Rebecca Harris.

Bourges Basket - Energa Toruń 72:54 (15:10, 20:15, 19:15, 18:14)

Bourges: D. Adams 20, J. Leedham 15, D. Tchatchouang 11, H. Ciak 7, M. Tolo 7, C. Dumerc 7, P. Salagnac 3, R. Bernies 2, P. Jannault-Lo 0.

Energa:  M. Reid 18, A. Pawlak 13, T. Ajdukovic 11, R. Harris 8, A. Makowska 2, A. Jackson 2, T. Peckova 0, K. Suknarowska 0.

Źródło artykułu: