Jeszcze kilka tygodni temu Zagłębie Sosnowiec i AZS Politechnika Poznań znajdowały się w gronie zespołów zamykających tabelę I ligi. Na swoim koncie miały po dwa zwycięstwa. Poznaniacy na tym dorobku się zatrzymali, gdyż przegrali cztery ostatnie mecze. W górę poszła forma koszykarzy z Sosnowca, którzy wygrali trzy kolejne spotkania i awansowali na 9. lokatę.
[ad=rectangle]
W niedzielę wszystkie drużyny z zaplecza Tauron Basket ligi dotrą do półmetka rundy zasadniczej. Zagłębie ma szansę, by przed rewanżami znaleźć się na pozycji, która była celem trenera Tomasza Służałka. - Głównym naszym celem jest pokazanie się w I lidze. Nie zakładamy awansu, bo nie mamy na to środków. Chcielibyśmy grać w ósemce. To jest taki mój cel, jako trenera - podkreślał po spotkaniu ze Spójnią Stargard Szczeciński, które zapoczątkowało dobrą serię Zagłębia.
Nie bez znaczenia jest fakt, że w kapitalnej dyspozycji znajduje się Grzegorz Mordzak. Rozgrywający punktuje w najważniejszych momentach i świetnie prowadzi grę, dzięki czemu często gościł w ostatnim czasie w najlepszej piątce I ligi naszego portalu. Beniaminek dysponuje doświadczonymi i ogranymi już koszykarzami, również na wyższym poziomie. To powinno dać przewagę w starciu z poznańską Politechniką. Zagłębie potwierdziło już w tym sezonie, że jest ofensywnym zespołem. Może to w niedzielę wykorzystać, gdyż dwa ostatnie mecze dla Politechniki nie były udane. W Krośnie straciła ona 99, a u siebie ze Zniczem Basket 100 punktów. Przez cały sezon więcej tracą jedynie SKK Siedlce, Astoria Bydgoszcz oraz właśnie Zagłębie Sosnowiec.
Po bezpośrednim pojedynku te statystyki mogą się jednak wyrównać. Wskazuje na to fakt, że podopieczni Tomasza Służałka poprawili w ostatnich meczach defensywę, a przyjdzie im się zmierzyć z drużyną, która zdobywa najmniej punktów w I lidze. Gospodarze nie mogą jednak zapomnieć, że przyjdzie im rywalizować z przeciwnikiem, który już zaskakiwał w najbardziej niespodziewanych momentach. Może tak się stać z całą drużyną, jak i poszczególnymi koszykarzami. Tomasz Baszak jest już znany na parkietach I ligi. W tym sezonie pokazują się też jednak inni zawodnicy. Swój najlepszy na tym poziomie mecz w Tychach rozegrał Mateusz Rutkowski. Przeciwko Zniczowi 18 punktów zdobył za to Szymon Budnikowski, który w całym sezonie rzuca średnio 5, 7 punktu.
Zagłębie Sosnowiec - AZS Politechnika Poznań / niedziela 21 grudnia, godz. 17:00.
Kto zwycięży w niedzielnym spotkaniu? 
