Daniel Johnson wyleci ze Stelmetu? "Mamy z nim problem"

Daniel Johnson rozczarowuje swoją postawą zarząd klubu, sztab szkoleniowy, jak i samych kibiców. Czy dni Australijczyka są w Stelmecie policzone?

Dla Daniela Johnsona jest to pierwszy rok gry na europejskich parkietach. Wcześniej Australijczyk występował jedynie w swojej rodzimej lidze. W ubiegłym sezonie zawodnik, który może grać na pozycji silnego skrzydłowego lub środkowego, notował w lidze australijskiej 19 punktów i niespełna siedem zbiórek. Wydawało się, że pozyskanie Johnsona może być całkiem niezłym posunięciem ze strony działaczy Stelmetu.

[ad=rectangle]

Mimo iż upłynęło już kilka miesięcy od podpisania kontraktu, widać, że Australijczyk cały czas aklimatyzuje się do gry w nowych warunkach. To zresztą podkreślają sami działacze zielonogórskiego klubu.

- Daniel Johnson jest bardzo zamkniętą osobą i mamy z tym największy problem. Trudno do niego dotrzeć. On dalej nie zaaklimatyzował się do europejskiej koszykówki. To jest młody zawodnik i jeśli chce coś osiągnąć w Europie, to musi się przełamać - przyznaje w rozmowie z naszym portalem Janusz Jasiński, właściciel klubu z Zielonej Góry.

W 14 rozegranych spotkaniach w Tauron Basket Lidze Johnson przeciętnie notuje 5,9 punktu oraz 2,6 zbiórki. Nam udało się dowiedzieć, że działacze klubu myślą o pozyskaniu podkoszowego, który mógłby "wskoczyć" w miejsce Johnsona.

- Na dzień dzisiejszy nie wiemy, jaka będzie jego przyszłość. Nigdy nie mówię o odejściu zawodnika na łamach mediów, nawet gdyby była to oczywistość. Nic pan ode mnie się nie dowie w tej kwestii. To byłaby głupota - twierdzi właściciel Stelmetu.

Komentarze (26)
avatar
syrgyt
5.01.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jutro ogłoszą oficjalnie. Za niego przychodzi Michał Hlebowicki 
avatar
MK
5.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Myślę, że trochę przesadzacie - Łapeta i Lopicić kompletnie wg mnie nie wytrzymują porównania z Johnsonem - to zupełnie inne ligi... A z drugiej strony pamiętam, jak po ciężkiej pracy, po pół r Czytaj całość
avatar
MK
5.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
A ja bym w niego inwestował - biorąc pod uwagę jego wiek, za kilka lat może być prawdziwą gwiazdą... (?) On nie gra przecież aż tak źle, po prostu nie błyszczy, ale jako zmiennik według mnie, s Czytaj całość
avatar
Maciek Wojtkowiak
5.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
młody to jest 18 latek 
Turów fan
5.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyż miał dołaczyć do Śląska ale podobno sie nie udało.