Najlepsza piątka 14. kolejki I ligi mężczyzn

Portal SportoweFakty.pl prezentuje zestawienie pięciu zawodników, którzy w naszej ocenie swoją postawą na parkiecie zasłużyli na miejsce w Piątce 14. kolejki I ligi mężczyzn.

Krzysztof Chmielarz (meritumkredyt Pogoń Prudnik) - 29 min, 16 pkt (4/6 za trzy), 7 as, 4 zb, 3 przech

Krzysztof Chmielarz był motorem napędowym Pogoni
Krzysztof Chmielarz był motorem napędowym Pogoni

Drużyna z Prudnika na własnym parkiecie zawsze jest niezwykle groźna. Beniaminek potwierdził tą tezę w sobotę, pewnie ogrywając nieobliczalny Znicz Basket. Na uwagę z pewnością zasługuje występ Krzysztofa Chmielarza, którego wszechstronność okazała się kluczowa. 26-letni obrońca zdobył 16 punktów, zanotował siedem asyst oraz zebrał cztery piłki.
[nextpage]Marcin Kosiński (Zagłębie Sosnowiec) - 37 min, 16 pkt, 10 zb, 8 as, 2 przech

Kosiński imponuje formą
Kosiński imponuje formą

Niespełna 30-letni gracz coraz odważniej poczyna sobie na I-ligowych parkietach. - Przyjechał nieprzygotowany, dopiero teraz zaczyna grać. Musieliśmy go wkomponować, bo on wcześniej nie trenował. Oczywiście, dużo pracuje, to bardzo fajny chłopak i profesjonalista, który dużo nam pomaga - tłumaczy Tomasz Służałek. Były zawodnik Rosy Radom w niedzielnym meczu ze Stalą zagrał kapitalnie. Marcinowi Kosińskiemu niewiele zabrakło, aby zanotować pierwsze w tym sezonie triple-double.
[nextpage]Piotr Pluta (Spójnia Stargard Szczeciński) - 34 min, 23 pkt (5/6 za dwa), 4 zb

Piotr Pluta zdobył 23 punkty
Piotr Pluta zdobył 23 punkty

Doświadczony obwodowy zagrał bardzo dobry mecz. Razem z Rafałem Bigusem 33-letni zawodnik poprowadził Spójnię Stargard do cennego zwycięstwa nad GKS-em Tychy, który w ostatnich tygodniach wyraźnie spuścił z tonu. Piotr Pluta zdobył 23 punkty, będąc najskuteczniejszym aktorem sobotniego pojedynku na Pomorzu Zachodnim.
[nextpage]Marcel Wilczek (Legia Warszawa) - 30 min, 18 pkt, 10 zb

Marcel Wilczek wraca do optymalnej formy
Marcel Wilczek wraca do optymalnej formy

Spotkanie w Warszawie dostarczyło nam wielu emocji. Zwycięstwo koszykarskiej Legii nie byłoby możliwe bez Marcela Wilczka, który w niedzielnym starciu dwoił się i troił. Były zawodnik Startu Lublin udowodnił, iż na I-ligowych będzie czołowym podkoszowym rozgrywek. Przypomnijmy, iż Wilczek zanotował double-double, zdobywając 18 punktów oraz zbierając 10 piłek.
[nextpage]Wojciech Fraś (GTK Gliwice) - 33 min, 20 pkt, 8 zb, 2 blk, 2 przech

Były podkoszowy MOSiRu Krosno świetnie spisuje się w Gliwicach
Były podkoszowy MOSiRu Krosno świetnie spisuje się w Gliwicach

Beniaminek z Gliwic nie potrafi ustabilizować formy na wysokim poziomie. W sobotę podopieczni Stanisława Mazanka pokazali swoją lepszą twarz, wygrywając na trudnym terenie w Bydgoszczy. Prym w szeregach beniaminka wiódł Wojciech Fraś, który wielokrotnie brał ciężar zdobywania punktów na swoje barki. Dzięki podkoszowemu, beniaminek z Gliwic może realnie myśleć o zakwalifikowaniu się do czołowej ósemki.
[nextpage]

Młody rozgrywający robi regularne postępy
Młody rozgrywający robi regularne postępy

Ławka rezerwowych: Jakub Schenk (ACK UTH Rosa Radom), Grzegorz Mordzak (Zagłębie Sosnowiec), Tomasz Pisarczyk (PTG Sokół Łańcut), Rafał Bigus (Spójnia Stargard Szczeciński), Cezary Trybański (Legia Warszawa).

Komentarze (0)