Podtrzymają passę? - zapowiedź meczu Chemat Basket Konin - Pszczółka AZS UMCS Lublin
Pszczółka AZS UMCS Lublin będzie ostatnim rywalem Chematu Basket Konin podczas rundy zasadniczej TBLK. Zespół Daliusa Ubartasa walczyć będzie o trzecie zwycięstwo z rzędu.
Gdyby jeszcze niecałe dwa miesiące temu ktoś powiedział, że Chemat Basket Konin będzie miał duże szanse na utrzymanie się w Tauron Basket Lidze Kobiet to niewielu by uwierzyło. Ostatnie trzy tygodnie były jednak najlepszym okresem w historii tego młodego klubu. Trzy wygrane mecze spośród czterech rozegranych i awans na jedenaste miejsce w tabeli znacząco podbudowały morale drużyny Daliusa Ubartasa.
Dziś koninianki są faworytkami nie tylko meczów z drużynami walczącymi o utrzymanie, ale nawet z zespołami środka tabeli (jak przed ostatnim, wygranym ostatecznie starciem z Glucose ROW Rybnik). Tak też jest przed spotkaniem z Pszczółką AZS UMCS Lublin. Ekipa Krzysztofa Szewczyka kojarzy się koszykarkom z Konina bardzo dobrze, bowiem to właśnie w Lublinie Chemat Basket odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w bieżącym sezonie.
W rewanżu koninianki chciałyby powtórzyć to osiągnięcie i dać trochę radości swoim kibicom. Jak dotąd bowiem Chemat Basket w Koninie wygrał tylko raz, pokonując 25 lutego Ślęzę Wrocław. Szalejące trybuny po końcowej syrenie dobitnie pokazały, jak bardzo konińscy fani spragnieni są dobrego basketu i zwycięstw swojej drużyny.
W tamtym spotkaniu owacją na stojąco nagrodzona została Gloria Brown. Wraz z Renee Taylor i Aaryn Ellenberg Wiley Amerykanka stanowi siłę napędową odmienionej drużyny Chematu Basket. Świetna forma trio z USA daje duże szanse konińskiej drużynie na kolejną wygraną już w najbliższą niedzielę.
Naprzeciw koninianek staną m.in. Angel Robinson, Aldona Morawiec czy Olivia Tomiałowicz. Nie wiadomo, czy w Koninie wystąpią kontuzjowane w ostatnim czasie Dara Taylor i Asya Bussie. Takich problemów nie ma trener Dalius Ubartas. Do gry wróciła bowiem Anna Dąbek, pod znakiem zapytania stoi jedynie występ Any Baletić.
Dla Pszczółki AZS UMCS mecz w Koninie będzie ostatnią szansą na awans do grupy walczącej o mistrzostwo. Lublinianki muszą jednak nie tylko wygrać z Chematem Basket, ale liczyć również na potknięcie MKK Siedlce. Na inne mecze patrzyć będzie również sztab szkoleniowy z Konina. W niedzielę w Łodzi zagrają bowiem Widzew i Basket Gdynia - dwaj bezpośredni kandydaci w walce o utrzymanie.
Mecz pomiędzy Chematem Basket Konin a Pszczółką AZS UMCS Lublin rozpocznie się w niedzielę o godz. 18.00 w hali Rondo w Koninie.
