Drugiego wzmocnienia w przeciągu kilku ostatnich dni dokonali działacze Sportino. Po sobotnim parafowaniu umowy z Łukaszem Wichniarzem, w środę, nowym zawodnikiem inowrocławskiego zespołu został 25-letni obrońca Dawid Witos.
- Z Dawidem Witosem został podpisany kontrakt na podstawie try-outu. Pozwala on na sprawdzenie trenerowi Aleksandrowi Krutikowowi aktualnej formy, jaką prezentuje zawodnik w dwóch najbliższych meczach z Anwilem Włocławek i Asseco Prokomem Sopot. Czekamy co prawda jeszcze za "listem czystości" od poprzedniego pracodawcy Witosa - Zastalu Zielona Góra, jednak to, jest już formalnością. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli Witos powinien zadebiutować w barwach inowrocławskiej drużyny w sobotnim meczu z Anwilem. Zdaniem szkoleniowca zespołu Witos motorycznie prezentuje się dobrze - powiedział Artur Kisielewicz, rzecznik prasowy Sportino
Poprzednie rozgrywki Witos rozpoczął w grającej na ekstraklasowych parkietach Polpharmie Starogard Gdański. Wystąpił wówczas w 12 spotkaniach, zdobywając średnio 10, 5 punktu, 2, 2 zbiórki i 1,2 asysty. Drugą część rozgrywek spędził już w pierwszej lidze, w zespole Zastalu Zielona Góra, gdzie o dziwo, statystycznie notował słabsze występy - 7 punktów, niespełna 2 zbiórki i asystę. Dla Witosa, Sportino będzie pierwszym klubem w tym sezonie. Wcześniej, pozostawał bowiem bez pracodawcy.
- Rozmawiamy obecnie z kilkoma zespołami - dwoma z pierwszej ligi, jednym, z ekstraklasy, a także kilkoma zagranicznymi, między innym z Węgier i Grecji. Mamy nadzieję, że przynależność klubowa Dawida wyjaśni się jeszcze w tym tygodniu. Sam zawodnik nie ukrywa, że chciałby zagrać w ekstraklasie - wyjawił w poniedziałek, czyli dwa dni przed podpisaniem kontraktu ze Sportino - Grzegorz Piekoszewski, agent koszykarza.
Witos jest drugim zawodnikiem, z którym w przeciągu ostatnich kilku dni, zdecydowali się podpisać kontrakt działacze inowrocławskiego klubu. W sobotę, umowę parafował Łukasz Wichniarz. 26-letni skrzydłowy w Sportino grał już w sezonie 2006/2007. Jego dobre występy na pierwszoligowych parkietach, po braku promocji do ekstraklasy, zaowocowały przenosinami do wałbrzyskiego Górnika, który w meczach decydujących o awansie do wyższej klasy rozgrywkowej, okazał się lepszy właśnie od inowrocławian.
- W sobotę podpisaliśmy umowę z Łukaszem Wichniarzem. Kontrakt został podpisany do końca bieżącego sezonu. Zawodnik zadebiutuje w sobotnim spotkaniu z włocławskim Anwilem - powiedziała Wiesława Pawłowska, wiceprezes Sportino.
Wyjaśniła się także sytuacja dotycząca rozgrywającego kujawskiej ekipy - Tony’ego Lee: - Oprócz podpisania kontraktu z nowym graczem, mamy też inną dobrą wiadomość dla inowrocławskich kibiców. W piątek rano na Okęciu planowany jest przylot Tony’ego Lee, który powróci do Polski, po tym, jak kilkanaście dni temu, ze względu na problemy rodzinne, zmuszony był wyjechać do ojczyzny - dodał Kisielewicz.
- Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, czyli otrzymamy "list czystości" od klubu Zielonej Góry oraz planowo do Polski przeleci Tony Lee, w sobotnim meczu drużyna przystąpi w składzie z dwoma nowymi zawodnikami - Wichniarzem i Witosem oraz powracającym Lee - zakończył rzecznik inowrocławskiego klubu.
Spotkanie z Anwilem Włocławek dla inowrocławian będzie pierwszym w rundzie rewanżowej. W miniony weekend podopieczni białoruskiego szkoleniowca Aleksandra Krutikowa pauzowali. Przymusową przerwę wykorzystali jednak na rozegranie towarzyskiego meczu. Rywalem Sportino w wygranej 70:59 potyczce był Bank BPS Basket Kwidzyn, który także nie rozgrywał wówczas ligowego spotkania. Sobotni rywal inowrocławian - Anwil, w minioną niedzielę po raz drugi w bieżących rozgrywek został pokonany przez Kotwicę Kołobrzeg.
