MKS Dąbrowa Górnicza walczy o 11. miejsce

Celem MKS-u Dąbrowa Górnicza jest zajęcie 11. miejsca w tabeli na koniec sezonu zasadniczego. Czy to się uda ekipie Wojciecha Wieczorka?

Karol Wasiek
Karol Wasiek

Kilka tygodni temu MKS Dąbrowa Górnicza stracił szansę na udział w play-offach, ale i tak ten sezon beniaminek może zaliczyć do udanych. Dąbrowianie sprawili kilka niespodzianek, stawiając spory opór najlepszym zespołom. Na własnym parkiecie pokonali m.in. Śląsk Wrocław, Asseco Gdynia. Na wyjeździe wygrywali z kolei z Treflem Sopor czy Polfarmexem Kutno.

Dąbrowianie w dwóch ostatnich spotkaniach walczą o zajęcie 11. miejsca w tabeli. MKS w niedzielę zagra na wyjeździe z Asseco Gdynia, z kolei za tydzień na własnym parkiecie zmierzy się z Wilkami Morskimi Szczecin.

- Nie chcemy być niżej, niż jesteśmy. Drużyny za nami czekają by nas przeskoczyć, nie chcemy do tego dopuścić - mówi Marcin Piechowicz, rozgrywający MKS-u Dąbrowa Górnicza.

Na tę chwilę dąbrowianie mają punkt mniej od Anwilu Włocławek, ale ekipa z Kujaw ma jedno spotkanie rozegrane więcej. W bezpośrednich pojedynkach lepszy jest MKS.

- Już wiemy, że play-offy to marzenie nie do spełnienie, dlatego w tym sezonie skupiamy się na osiągnięciu jak najlepszego wyniku. 11. miejsce powinno być nasze, postaramy się to utrzymać. Marzenia marzeniami, ale trzeba myśleć realnie - zaznacza Piechowicz.

Asseco - MKS: Bez zbędnej presji

Czy MKS Dąbrowa Górnicza osiągnie swój cel?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×