Mardy Collins zagra w pierwszym meczu o złoto!

Mardy Collins z powodu zawieszenia miał nie zagrać w pierwszym meczu o mistrzostwo. Komisja Odwoławcza Polskiego Związku Koszykówki uchyliła jednak dyskwalifikację Amerykanina.

Zawodnik PGE Turowa Zgorzelec został zawieszony na jeden mecz i otrzymał 2000 złotych kary finansowej po tym, jak podczas półfinałowego spotkania w Słupsku uderzył w jednej z akcji Jarosława Mokrosa. Kara miała dotyczyć pierwszego pojedynku finałowego ze Stelmetem Zielona Góra.

[ad=rectangle]

Koszykarz odwołał się od dyskwalifikacji, a w środę Komisja Odwoławcza Polskiego Związku Koszykówki uchyliła jego zawieszenie. Ostatecznie Mardy Collins będzie musiał zapłacić jedynie 1000 złotych kary finansowej. - Komisja Odwoławcza Polskiego Związku Koszykówki na posiedzeniu w dniu 27 maja 2015 r., po rozpoznaniu odwołania zawodnika PGE Turowa Zgorzelec Mardy’ego Collinsa, postanowiła uchylić karę dyskwalifikacji orzeczoną przez Sędziego Dyscyplinarnego PLK. Jednocześnie zmniejszona została wysokość kary finansowej do 1000 zł - czytamy w oświadczeniu na oficjalnej stronie TBL.

Pierwszy mecz finałowy między PGE Turowem a Stelmetem zostanie rozegrany w czwartek w Zgorzelcu.

źródło: plk.pl

Komentarze (125)
avatar
Anwil ponad wszystko
28.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zawieszaja odwieszaja, co za pajace.. Po co takie akcje?? Nic do niego nie mam niech sobie gra ale cala ta komisje to... i nie kasujcie moich komentarzy bo nie uzywam slow obrazliwych! 
avatar
fazzzi
28.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Napiszę tylko tyle co kilka dni temu... 3 mecze, 1 mecz, nagroda pieniężna za następny wybryk... jest progres... prorok jakiś?...;)
Za Tischnerem: są trzy prawdy...
To kto ma być mistrzem - wył
Czytaj całość
avatar
naskret
28.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
czyli Polski Zwiazek Koszykowki dal wyrazny znak: mozna napierd@$! sie na boisku, ale jak ktos dobrze wychowany jest i przeprosi to nic mu nie grozi. klasa! 
airball
28.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Oby ten bokser grał ostatni sezon w PLK. Ciekawe co będzie teraz w finale, bo mecze o stawkę dopiero się zaczną, pewnie nieraz mu puszczą nerwy... 
avatar
zzeratul91
27.05.2015
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
hahahaha. Z jednej strony to dobrze, nie będzie gadania, że ktoś mógł wygrać(jeżeliby wygrał) pod nieobecność gracza. Druga strona medalu, to nie pierwszy występek tego Pana, więc decyzja niesł Czytaj całość