Adam Waczyński: Stelmet bardzo mnie zaskoczył
Kto będzie mistrzem Polski? To pytanie stawia sobie każdy kibic koszykówki w Polsce. Zdaniem Adama Waczyńskiego - seria finałowa będzie trwała siedem spotkań.
Rywalizację finałową znacznie lepiej rozpoczęli zgorzelczanie, którzy objęli prowadzenie 2:0. Podopieczni Miodraga Rajkovicia wygrali odpowiednio 85:77 i 75:73. Drugie spotkanie mogło się jednak zakończyć zupełnie inaczej, gdyby nie... śliska piłka, która wypadła Aaronowi Celowi przy rzucie za trzy.
- Kto będzie mistrzem Polski? To jest dobre pytanie. Na razie jest 2:2 i nie ukrywam, że nie spodziewałem się takiego obrotu spraw. Wydawało mi się, że PGE Turów znacznie szybciej zakończy tę serię. Obstawiałem 4:1 dla mistrzów Polski - mówi nam gracz Río Natura Monbús Obradoiro.
Reprezentant Polski podkreśla fakt, że podopieczni Saso Filipovskiego spisują się naprawdę solidnie w trakcie tych finałów. - Stelmet mnie bardzo zaskoczył w tej rywalizacji. Wydaje mi się, że ta seria potrwa siedem spotkań, ale nadal nieco większe szanse daje ekipie PGE Turowa, chociaż zielonogórzanie naprawdę są dobrze dysponowani - komentuje zawodnik.
Stelmet pójdzie za ciosem? "Musimy zagrać jak w Zielonej Górze"