Kadra w ostatni weekend rozegrała dwa mecze sparingowe z zespołem Athlets in Action. Katowickie gry kontrolne (12 i 13 czerwca) nie przyniosły satysfakcji w postaci zwycięstw - odpowiednio 57:84 i 70:80. Od piątku podopieczni Mariusza Niedbalskiego będą rywalizować we Włoszech.
[ad=rectangle]
- Przygotowania są intensywne. Mamy maksymalnie dwa dni przerwy pomiędzy zgrupowaniami, pracujemy ogólnie nad tym, by powstał bardzo zgrany zespół. Skupiamy się na każdym aspekcie - mówi nam Damian Jeszke, który na co dzień reprezentuje barwy Rosy Radom.
Zawodnik ma udany sezon za sobą w ekipie Wojciecha Kamińskiego. Polski szkoleniowiec coraz odważniej na niego stawiał, ten z kolei odwdzięczał się dobrą grą. Jeszke wystąpił w 34 meczach, w których średnio zdobywał 4,9 punktu i 2,4 asyst. Klubowy sezon gracz zakończył 3 czerwca, a już kilka dni później musiał stawić się na zgrupowaniu reprezentacji. Czy czuje zmęczenie?
- Zmęczenie wiadomo trochę jest. Dziwne byłoby to, gdyby nic mnie nie bolało, ale ja się z tego cieszę, że mam okazję zagrać w ostatnich dla mnie młodzieżowych mistrzostwach Europy i rywalizować z najlepszymi - zaznacza zawodnik.
Zdaniem gracza Rosy - kadra U20 ma dużo potencjału i stać ją na sukces podczas EuroBasketu. - Moim zdaniem potencjał jest spory, pomimo tego, że mamy bardzo duzo zawodników z rocznika 96'. Jedziemy na te mistrzostwa, by bić się o najwyższe miejsca - zapewnia.