Dwyane Wade zagra razem z Kobe Bryantem?

Dwyane Wade w Los Angeles Lakers razem z Kobe Bryantem? Ten scenariusz jest nie tylko ekscytujący, ale i bardzo możliwy.

Piotr Szarwark
Piotr Szarwark

Dwyane Wade chce dużych pieniędzy w nowym, trzyletnim kontrakcie, Miami Heat są powściągliwi w negocjacjach i nie mają zamiaru, przynajmniej na razie, przystać na warunki stawiane przez weterana. Czy drogi obu stron po 12 latach się rozejdą?

To coraz bardziej prawdopodobne. Weteran co prawda wciąż może wejść w opcje na kolejny sezon i zainkasować 16 milionów za sezon 2015/16, ale woli zabezpieczyć już teraz swoją przyszłość i parafować trzyletnią umowę, która zagwarantuje mu co najmniej 16 milionów za każdy rok gry. Co na to zespół? Według doniesień zza oceanu, Heat liczą na to, że Wade ostatecznie podejmie opcje zapisaną w kontrakcie, a jeśli chodzi o długoterminową współpracę, sternicy klubu jak na razie zatrzymali się w graniach 10 milionów dolarów za sezon.

Kwestia przyszłości 33-latka będzie gorącą historią najbliższych tygodni. Każdy znak, każdy sygnał będzie, a nawet już jest interpretowany w podobnym klimacie. Ojciec Wade'a wystąpił ostatnio w koszulce Cleveland Cavaliers i oczywiście - zaczęto łączyć Dwyane'a z drużyną, w której występuje LeBron James.

Niewykluczone też jednak, że rzucający obrońca wyląduje obok innej gwiazdy parkietów NBA. Jak mówią najnowsze raporty zza oceanu, koszykarz chętnie podejmie rozmowy z Los Angeles Lakers, a zespół również jest otwarty na tego typu wzmocnienie. Kolejny sezon prawdopodobnie będzie ostatnim dla Kobe Bryanta, w związku z czym włodarze Jeziorowców chcieliby wrócić do czołowej ósemki zachodu. To nie będzie możliwe bez odpowiednich usprawnień w składzie, a Wade udowodnił w poprzednich rozgrywkach, że wciąż jest efektywnym graczem.

Czy Dwyane Wade byłby odpowiednim wzmocnieniem dla L.A. Lakers?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×