Spore zainteresowanie Szymonem Łukasiakiem

Cztery kluby są zainteresowane pozyskaniem Szymona Łukasiaka. Nam udało się ustalić, że zawodnikowi najbliżej jest do AZS-u Koszalin, z którym był związany kontraktem w poprzednim sezonie.

- Szymon jest na celowniku kilku klubów w Tauron Basket Lidze. Ostatnie dni to wiele rozmów i myślę, że przyszły tydzień to będzie dopinanie formalności kontraktowych i ostateczny wybór najkorzystniejszej pod wieloma względami oferty - mówi nam Grzegorz Piekoszewski, agent koszykarski, który reprezentuje interesy Szymona Łukasiaka.

[ad=rectangle]

Mówi się, że cztery kluby są zainteresowane pozyskaniem polskiego podkoszowego. W tym gronie był również Trefl Sopot, ale on bardziej skierował się ku osobie Piotra Niedźwiedzkiego. Nam udało się z kolei ustalić, że to AZS Koszalin w tej chwili wygrywa "wyścig" po Łukasiaka. W kuluarach mówi się nawet, że klub czeka już na odesłanie kontraktu przez agenta zawodnika.

W sezonie 2014/2015 Szymon Łukasiak ani razu nie pojawił się na parkiecie z powodu poważnej kontuzji kolana. W AZS-ie Koszalin bardzo dużo obiecywali sobie po graczu. Niestety, zawodnik na jednym z treningów nabawił się bardzo poważnej kontuzji - zerwanie wiązadeł krzyżowych. Uszkodzona została także łąkotka. Działacze szybko w jego miejsce ściągnęli nowego gracza - Szymona Szewczyka, ale o Łukasiaku nie zapomnieli, zapewniając mu pełną opiekę medyczną.

Teraz wszystko wskazuje na to, że obie strony znów współpracować ze sobą.

Źródło artykułu: