Igor Wadowski ma za sobą całkiem udany sezon w II-ligowym WKK ProBiotics Wrocław. Zawodnik pod okiem Tomasza Niedbalskiego zrobił spory postęp w grze, notując przeciętnie ponad 13 punktów na mecz. Młody koszykarz wzbudził zainteresowanie klubów z Tauron Basket Ligi.
[ad=rectangle]
- Od dwóch miesięcy trwają rozmowy. Szukam dla siebie odpowiedniego miejsca, w którym mógłbym się rozwijać na swojej nominalnej pozycji. Najbardziej mogę pomóc zespołowi grając na pozycji rozgrywającego - przekonuje nas Wadowski.
W kuluarach mówi się o tym, że mocno zainteresowany pozyskaniem Wadowskiego był m.in. Start Lublin, ale ostatnio do gry włączył się AZS Koszalin. Co ciekawe gracz rozważa także opcję wyjazdu zagranicznego, a dokładniej do Stanów Zjednoczonych.
- W ostatnich dwóch miesiącach rozmawiałem z bardzo wieloma trenerami, w tym z trenerami z NCAA Dywizji A oraz kilkoma z TBL. Przede mną bardzo trudny wybór. Chciałbym znaleźć, jak najbardziej optymalną drogę rozwoju dla siebie. Jeśli chodzi o Lublin, to współpracowałem z trenerem Pawłem Turkiewiczem w WKK i stąd wiem, że to bardzo dobry trener. W okresie mistrzostw Europy nie myślałem jednak o tym. Byłem skupiony na grze, dlatego decyzję podejmę w najbliższym czasie - komentuje zawodnik.
Życzę powodzenia w dalszej karierze.