Co się dzieje z Przemysławem Karnowskim? "Nie jestem zadowolony ze swojej gry"

Przemysław Karnowski nie przekonuje swoją formą podczas spotkań kontrolnych w okresie przygotowawczym do EuroBasketu. W obronę wziął go Mike Taylor, szkoleniowiec reprezentacji Polski. - To wciąż młody gracz - mówi.

W tym artykule dowiesz się o:

Przemysław Karnowski w piątkowym spotkaniu z reprezentacją Islandią zagrał jedynie przez niecałe siedem minut. W tym czasie oddał dwa niecelne rzuty z gry, popełniając do tego dwie straty. Zawodnik po meczu nie był zadowolony ze swojej dyspozycji, którą pokazuje w okresie przygotowawczym do EuroBasketu.

[ad=rectangle]

- Nie jestem z siebie zadowolony, szczególnie z tego meczu. Miałem swoje przebłyski w kilku innych spotkaniach, ale muszę zacząć grać lepiej. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje. Pracujemy indywidualnie na treningach. Muszę wziąć się w garść i zacząć grać na swoim poziomie. W zeszłorocznych eliminacjach wyglądało to zdecydowanie lepiej niż teraz - mówił gracz Gonzagi Bulldogs.

Przemysław Karnowski: Muszę zacząć grać lepiej
Przemysław Karnowski: Muszę zacząć grać lepiej

Karnowski z bardzo dobrej strony pokazał się w starciu z Turcją podczas turnieju, który był rozgrywany w Hamburgu. Wówczas Mike Taylor zdecydował się w ogóle nie wystawiać do gry Marcina Gortata i młody środkowy z Gonzagi pełnił rolę pierwszego środkowego. Odpłacił się dobrą grą, zdobywając 12 punktów.

- Jestem w rotacji za Marcinem Gortatem, teraz doszedł jeszcze Olek Czyż. Marcin jest pierwszym środkowym i trzeba to zaakceptować. Szanuję wybór trenera i akceptuję swoją rolę. Muszę dać z siebie wszystko, kiedy wchodzę na parkiet na 2-3 minuty. Jeżeli ktoś będzie miał problemy z faulami, to muszę go zastąpić w dłuższym okresie czasu - zaznaczył Karnowski.

Na konferencji prasowej po meczu z Islandią trener Mike Taylor bronił zawodnika Gonzagi. Zauważył, że Karnowski cały czas uczy się gry na wysokim poziomie.

- Uwielbiam "Big Mambę"! To świetny chłopak. Jestem pewny jego umiejętności. On potrafi grać w koszykówkę, ale trzeba zauważyć, że on ma dopiero 22 lata i wciąż uczy się tej gry na wysokim poziomie. Zbiera cenne doświadczenie, które przyda mu się później. Proszę zauważyć, że w meczach sparingowych gramy z rywalami, którzy świetnie rzucają z dystansu i dla niego byłby to spory problem, aby kryć takich zawodników na obwodzie. Trzeba w niego wierzyć i dawać mu szansę. Na pewno nam pomoże - przyznał Mike Taylor.

Komentarze (6)
avatar
kemp
30.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest bydgoszczanie a to szczęście Boniek Gollob dylewicz 
avatar
J. Szymkowiak
29.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
wiecej pączków mu dac. Jak ktos w takiej formie fizycznej moze grac w reprezentacji ??? 
lacov
29.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co ma się dziać :) uczmy podstaw w koszykówce tj. CHWYT piłki ! 
avatar
pojawiam sie i znikam
29.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma co sie martwić, bo moze byc tak ze z formą wystrzeli na samym Euro, jak beda mociejsi przeciwnicy. No i fakt, ze teraz powinien chyba nad siłą popracować bo masę to u niego widać troche Czytaj całość
avatar
Laroslaw
29.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rok temu takiej brody nie miał. Na pewno swędzi cholernie i przeszkadza w logicznym doborze pozycji.