Karol Gruszecki: Taki styl da nam zwycięstwa

Reprezentacja Polski wygrała z Belgią 72:52 w drugim dniu Bydgoszcz Basket Cup. Było to najlepsze spotkanie kadry przed EuroBasketem 2015, o czym mówił po meczu Karol Gruszecki.

Osiem punktów przewagi po pierwszej kwarcie, 11 po drugiej i aż 21 po trzeciej - w ten sposób reprezentacja Polski kontrolowała przebieg sobotniego spotkania z Belgią i wygrywając ostatecznie 72:52, rozegrała najlepsze starcie w tegorocznych przygotowaniach do EuroBasketu 2015.
[ad=rectangle]
- Agresywnie graliśmy w obronie, przez co wymuszaliśmy rzuty Belgów z trudnych pozycji. W ataku natomiast solidnie dzieliliśmy się piłką, graliśmy cierpliwie i bardzo zdecydowanie - mówił Karol Gruszecki , dodając - Jestem zdania, że właśnie taki styl da nam zwycięstwa na EuroBaskecie.

Na tle Polski, Belgia nie wyglądała jak drużyna, która również jest w gronie uczestników zbliżających się Mistrzostw Europy. Tak wyraźna wygrana Polski może nieco dziwić, wszak w poprzednich swoich spotkaniach zespół Eddy'ego Casteelsa potrafił postawić się Gruzji, Francji (oba mecze przegrane dwoma punktami) czy Hiszpanii (trzypunktowa porażka).

[i]

- Myślę, że Belgia to drużyna na zbliżonym poziomie do Bośni i Hercegowiny, czyli naszych najbliższych rywali na EuroBaskecie. Podczas swoich przygotowań pokazywali się z dobrej strony, potrafili grać jak równy z równym z Francją, postraszyli Hiszpanię. Tym bardziej więc słowa uznania za to zwycięstwo należą się nam - [/i]stwierdził zawodnik Stelmetu Zielona Góra.

Z Belgami drużyna Mike'a Taylora zagrała w zupełnie innym stylu, niż z Islandią, którą dzień wcześniej pokonała 80:65. Po starciu z wyspiarzami trener Taylor otwarcie powiedział, że od swoich podopiecznych oczekuje innej postawy. Po meczu z Belgią przyznał, że jest zadowolony.

- Myślę, że oba mecze były różne pod względem naszego nastawienia. Nie graliśmy niczego wyjątkowego. Po prostu mieliśmy w sobie dużo energii, przez co skutecznie graliśmy w obronie i przełożyliśmy to potem na atak. Powoli czujemy już zbliżający się EuroBasket, więc to nastawienie musi być właśnie takie - zakończył Gruszecki.

Źródło artykułu: