Marcin Gortat: Smutny jest widok trybun na meczach koszykówki
Marcin Gortat: Smutny jest widok trybun na meczach koszykówki
- Liczymy, że kibice będą nas wspierać tak samo jak piłkarzy i siatkarzy - przyznał Marcin Gortat, kapitan zespołu, dla którego może to być ostatni rok w reprezentacji Polski.
- Mam nadzieję, że powalczymy we Francji i pokażemy się z dobrej strony na turnieju. Bardzo nam zależy na tym, aby odnieść sukces i wrócić do kraju "z tarczą" - podkreślił Marcin Gortat, reprezentant Polski, a zarazem kapitan zespołu.
Choć nikt nie chce tego głośno mówić w drużynie, to dużym sukcesem byłoby zajęcie miejsca w pierwszej siódemce. Wówczas pozwoliłoby to Polakom powalczyć o kwalifikacje olimpijską do Rio de Janeiro. Sam Gortat nie wie jeszcze, czy będzie kontynuował swoją przygodę z reprezentacją w kolejnym roku. - Gdyby udało nam się uzyskać prawo do gry w eliminacjach i trener będzie mnie potrzebował, to zjawię się na kadrze, ale do tego jeszcze daleka droga - skomentował Gortat, który na konferencji prasowej odniósł się także do polskich kibiców.
Marcin Gortat liczy na doping polskich kibiców we Francji
- Apeluję do polskich kibiców, aby nas wspierali, tak samo jak dopingują piłkarzy czy siatkarzy. Liczymy na nich. Będziemy tego potrzebowali - zaznaczył.
Podczas okresu przygotowawczego Polacy kilka meczów rozegrali we własnej hali. W miniony weekend kadra rywalizowała w Bydgoszczy. Na trybunach z tego powodu nie pojawiło się jednak wielu fanów. - Przyszło około dwóch tysięcy kibiców, z czego połowa wejściówek została rozdana przez samych zawodników i federację. Dzisiaj na koszykówkę niestety tyle kibiców tylko przychodzi. Jest to smutne. Zobaczmy na piłkę nożną. Tam na każdym spotkaniu jest po 40 tysięcy, mimo że nasza reprezentacja przegrywała i remisowała ze "śmiesznymi" zespołami. Chcielibyśmy mieć podobną widownię na naszych spotkaniach - mówił zawodnik Washington Wizards.
W tym roku Gortat będzie miał dodatkowe obowiązki na zgrupowaniu reprezentacji, ponieważ został mianowany kapitanem zespołu. Jak podkreślił - atmosfera jest znakomita.
- Chemia w zespole jest rewelacyjna. Mamy bardzo dobrą relację z trenerem. Wszyscy się dobrze dogadujemy. Jeśli jest spotkanie w pokoju danego koszykarza to wszyscy się stawiają i nie ma z tym problemu. Poza tym my bardzo dobrze się znamy. Z Łukaszem Koszarkiem gram już od 19. roku życia. Wielokrotnie w kadrze występowałem z Adamem Waczyńskim i Przemysławem Zamojskim, więc z atmosferą nie ma żadnych kłopotów - ocenił Marcin Gortat.
Marcin Gortat liczy na doping polskich kibiców we Francji
-
![]()
Elos
Zgłoś komentarz
Wygranej w sobotę !!!!
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
elking
Zgłoś komentarz
no tu sie z wami zgodze, oczywiscie ze mecze reprzy powinny byc w miastach ktore maJA HALE powytzej 4 tys i tam gdzie koszykowka JEST NA TOPIE. z ta bydgoszcza to moze nie taki zly pomysl bo Czytaj całość
skoro rok temu w toruniu byl komplet a w inowroclawiu i wloclawku koszem zyja tak samo jak w toruniu (nie liczac zuzla) to moze mysleli ze sie ludzie zjada do bydgoszczy z tych miast bo maja bardzo blisko. Jak napisalem na interii ze takie mecze nie powinny byc rozgrywane w miastach duzych to mnie zminusowali i zmieszali z blotem haha a jaki jest sens robic taki mecz w pozanniu czy wawie lodzi , krakowie, gdansku(no tu moze wypali ale ergo arena i tka by byla w maks 50 procentach) skoro nie maja od lat zespolu w ekstraklasie a jak mieli to wtedy 1.5 mln warszawa nie potrafila zapeplnic glupiego torwaru gdzie we wloclawku czy inowroclawiu nie bylo wtedy z tym problemu. jakos sobie nie wyobrazam meczu towarzyskiego repzetacnji w lodzi czy w krakowie na tej wielkie hali. nawet gortat nie scignal by tylu ludzi w rodzinnej lodzi.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
TOKI1234
Zgłoś komentarz
Niestety Gortat ma rację i nie czepiacie się go bo nie ma.sensu.
Byłem w sobotę na meczu w Bydgoszczy jechałem z Poznania, miejsc wolnych co niemiara aż żal patrzeć :-( gdyby to była Czytaj całość
siatkówka o kopanej nie wspominam nawet hala była by pełna, niezależnie od tego czy byłby to siatkarski ośrodek czy też nie, czy hala była by na 3 tyś czy na 10 tyś. Hala była by wypełniona po brzegi a ludzie dobrze się bawili. Żal mi że koszykówka upadła tak nisko w naszym kraju. Gdyby pod względem całego świata porównać jej popularność do wyżej wymienionej siatkówki bez problemu wygrywa i stoi bardzo wysoko ale to jest Polska kraj kopanej. Tu już dwa tygodnie szybciej mówią o samych zgrupowaniach o meczach nie wspomnę. Analizy kto przyjedzie na kadrę kto nie itd.media się tak mocno podniecają, że szok. A o koszykówce to ludzie nawet nie wiedzą w trakcie Eurobasketu, może gdzieś przypadkiem usłyszą w radiu jadąc autem do pracy.Jeśli nasi nie wyjdą z grupy to nikt w Polsce nawet nie dowie się, że były jakieś mistrzostwa, nikogo to niestety nie obchodzi :-( Gortat ma 100% racji zwłaszcza grając w kraju w, którym ludzie żyją koszykówka.
2
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
DS82
Zgłoś komentarz
Rok temu byłem na meczu reprezentacji w Toruniu i była pełna hala chyba z 5 tyś ludzi.
2
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
HalaLudowa
Zgłoś komentarz
Gortat to taki mentor się teraz zrobił. Niedługo będzie ludzi zachęcał do chodzenia do cyrku albo, nie daj Boże, do teatru
0
3
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Krasnad
Zgłoś komentarz
Może z racji, że z powodu nieogranięcia tej dyscypliny w naszym kraju musimy ściągać totalnie obcego zawodnika czysto za hajs, zastanówmy sie nad ściągnięciem też kibiców - Czytaj całość
najemników. Zapełnijmy halę chińczykami z koszulką z orłem na piersi i nie będzie problemu z frekwencją!
2
2
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Cobraverde
Zgłoś komentarz
Mało ludzi przychodzi bo za mało jest jeszcze naturalizowanych obcokrajowców.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
JDW21
Zgłoś komentarz
Jakby taki turniej jak BBC był np w Zielonej Górze, to myślę, że i frekwencja by dopisała i doping. W Bydgoszczy nawet kibice hymnu nie śpiewali...i faktycznie starsznie smutno to Czytaj całość
wygladało. Jakbym był na miejscu koszykarzy to bym chyba poszedł do domu, bo z takim dopingiem to gra jak na wyjezdzie a nie w domu.
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
JeryH
Zgłoś komentarz
bo to było w brzydgoszczy!
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Demoniczny Demon
Zgłoś komentarz
Było w Bydgoszczy i kibiców nie brakowało..Gdyby inne miasteczka miały taką dużą halę jak MIASTO Bydgoszcz też by pełne nie były..A że macie w tych waszych dziurach trybuny na max Czytaj całość
2,5 czy 3 tyś. To się nie dziwie że macie ciągle pełne.. Od Bydgoszczy możecie się tylko uczyć organizacji zawistne hieny .
0
4
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
zyg fryt
Zgłoś komentarz
Jak się zastanawiasz i uzależniasz grę dla Polski od hipotetycznych wyników na najbliższych ME, to pakuj manele już teraz i krzyż na drogę. Nikt po tobie(specjalnie z małej) płakać Czytaj całość
nie będzie gwiazdorze.
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Zbigniew Zdziebłowski
Zgłoś komentarz
Przy takim poziomie koszykówki cieszcie się,że ludzie jeszcze przychodzą. Duże ego, małe umiejętności
2
2
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
ABC321
Zgłoś komentarz
W Koszalinie pamiętam że na meczu z Luksemburgiem była cała hala. W innych ośrodkach typowo koszykarskich zapewne byłoby podobnie. Przyjeżdża kadra jest to takie małe święto w Czytaj całość
mieście. Jak się gra w Bydgoszczy czy Wałbrzychu które od dawana nie widziały ekstraklasy to tak jest. Koszykówka nie jest szczególnie popularna w Polsce. Trzeba w nią grać tam gdzie są kibice. Wiele jest takich miejsc. Zielona Góra, Koszalin, można by spróbować w Szczecinie czy Toruniu. Ergo Arena może by się w miarę zapełniła. Do tego Wrocław czy Włocławek. Jest gdzie grać przy pełnych trybunach.
3
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (4)