I dzień Memoriału Alfonsa Wicherka: Rosa i Polski Cukier w finale

Koszykarze Rosy złamali "tradycję" z ostatnich paru lat i, pokonując w piątkowym meczu Polfarmex Kutno, awansowali do finału Memoriału Alfonsa Wicherka. Zagrają w nim z Polskim Cukrem.

W pierwszym piątkowym spotkaniu spotkały się ekipy z Tarnobrzega i Torunia. Wynik premierowej kwarty pokazał, że będzie to pojedynek typowo ofensywny. Obie drużyny rzuciły bowiem po 22 punkty. W drugiej części Polski Cukier jeszcze bardziej się "rozkręcił", zdobywając 31 "oczek", czym zbudował sobie nieznaczną przewagę.

Po powrocie z szatni podopieczni Zbigniewa Pyszniaka nie dali jednak za wygraną. O końcowym wyniku przesądziła ostatnia odsłona. W niej rywale udowodnili swoją wyższość i większe doświadczenie. Prym w ich szeregach wiedli Michał Michalak i Łukasz Wiśniewski, którzy zapisali w sumie 38 punktów na koncie swojego zespołu. Kolejnych 31 dołożyły nowe nabytki, Stevan Milosević i Maksym Korniienko.

Siarka Tarnobrzeg - Polski Cukier Toruń 82:99 (22:22, 26:31, 20:20, 14:26)

Siarka: Młynarski 14, Zalewski 14, Wall 13, Robbins 12, Harris 11, Bell 9, Patoka 6, Paul 3, Rycerz 0, Pandura 0

Polski Cukier: Michalak 20, Wiśniewski 18, Milosević 17, Korniienko 14, Sulima 8, Gibson 6, Cummings 5, Bochno 4, Michalski 3, Lisewski 2, Perka 2, Radwański 0.

***

Drugie starcie pierwszego dnia Memoriału im. Alfonsa Wicherka przyniosło zdecydowanie więcej emocji. Choć po pierwszej kwarcie pięcioma punktami prowadzili przyjezdni, gospodarze szybko zrewanżowali się w drugiej części. Wydawało się, że pójdą za ciosem również po zmianie stron, gdyż trzecią odsłonę wygrali 22:15.

W ostatnich dziesięciu minutach regulaminowego czasu gry podopieczni Jarosława Krysiewicza odrobili jednak wszystkie straty. Remis na kilka sekund przed końcową syreną dał im Joshua Parker, który świetnie spenetrował pod kosz.

W dogrywce więcej "zimnej krwi" zachowali radomianie. Bardzo dobrze dysponowani Torey Thomas i Michał Sokołowski oraz debiutujący na przyzwoitym poziomie w barwach Rosy Igor Zajcew poprowadzili ekipę do triumfu.

W sobotę o godz. 15 Polfarmex zagra o trzecie miejsce z Siarką, zaś o 18:30 Rosa powalczy o zwycięstwo w memoriale z Polskim Cukrem.

Rosa Radom - Polfarmex Kutno 81:76 (12:17, 20:16, 22:15, 13:19, d. 14:9)

Rosa: Thomas 18, Sokołowski 15, Zajcew 12, Szymkiewicz 12, Harris 10, Hajrić 7, Adams 4, Bonarek 3, Witka 0, Jeszke 0, Schenk 0.

Polfarmex: Zyskowski 24, Parker 17, Wołoszyn 10, Gabiński 8, Johnson 7, Fraser 5, Jarecki 4, Bartosz 1, Grochowski 0, Malczyk 0.

Komentarze (2)
barakuda
26.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oglądalem obydwa mecze. O naszym przy innej okazji ale mecz Siarki z Piernikami odbieram trochę inaczej niż redaktor wiec pare słów skreślę. Przewaga punktowa Pierników nie oddaje wyglądu tego Czytaj całość