Początkowo wydawało się, że działacze i sztab szkoleniowy Trefla Sopot poczekają na powrót do zdrowia Atera Majoka, korzystając w tym czasie z usług Marcina Stefańskiego i Jakuba Motylewskiego. Na "piątce" mogli także w ostateczności pomóc Grzegorz Surmacz i Grzegorz Kulka.
Ostatecznie jednak zdecydowano się zakontraktować nowego środkowego. Został nim Nenad Misanović. O możliwym transferze informowaliśmy już w niedzielę.
- Po kontuzji Atera Majoka nie planowaliśmy dodatkowych transferów, pojawiły się jednak sygnały ze strony trenera, że tymczasowe wzmocnienie na pozycję środkowego jest nam niezbędne. Skorzystaliśmy więc z okazji przetestowania zawodnika, który nie stanowi zbytniego obciążenia dla naszego budżetu. Liczymy, że Misanović będzie w stanie pomóc zespołowi na treningach i meczach w czasie dochodzenia do pełnej sprawności Atera - podkreśla Roman Szczepan Kniter, prezes Trefla Sopot.
Kontrakt Nenada Misanovicia z Treflem Sopot będzie obowiązywał do końca listopada.
Kim jest Misanović?
31-letni, doświadczony zawodnik mierzy aż 217 centymetrów wzrostu. Swoją karierę rozpoczynał w drużynie Hemofarmu Vrsac, gdzie grał do 2005 roku.
Następnie przeniósł się do zespołu Crvenej Zvezdy Belgrad, w którym występował przez kolejne trzy sezony.
W 2010 podpisał kontrakt z PBG Basketem Poznań, ale zdążył wystąpić tylko w 10 spotkaniach, podczas których średnio notował 4,8 pkt. i 3,5 zbiórki. Później gracz odwiedził jeszcze kilka klubów, ale w żadnym nie zagrzał miejsca na dłużej. W minionym sezonie nie występował w żadnym zespole.