Amerykanka Erin Merick ma wziąć udział we wtorkowym popołudniowym treningu swojego nowego zespołu. Nowa środkowa ma 191 centymetrów wzrostu i ma znacznie polepszyć grę pod koszami łódzkiego zespołu. Działacze ŁKS Siemens AGD robią teraz wszystko, żeby zawodniczka mogła wystąpić już w środowej konfrontacji przeciwko toruńskiej Enerdze. Czy tą walkę z czasem łódzcy działacze zdołają wygrać? To z pewnością okaże się dopiero w dniu meczu.
Pod adresem nowej zawodniczki pochwał nie szczędził trener Mirosław Trześniewski. - Oglądałem Merick w akcji, na kasecie video, podczas finałowego spotkania o mistrzostwo USA drużyn uniwersyteckich. Bardzo podobała mi się jej gra pod koszem. To typowy center, który jest nam obecnie bardzo potrzebny. Mam jednak obawy, czy tak dobrze prezentować się będzie w jutrzejszym spotkaniu, po zaledwie jednym wspólnym treningu - komplementował Merick Trześniewski.
Trener ŁKS-u zdaje sobie jednak sprawę, że podobnie jak to było z poprzednimi Amerykankami, Merick może okazać się tak bardzo przydatna, jak by sobie tego wszyscy oczekiwali. Wszyscy jednak bardzo liczą w młodą 22-letnią zawodniczkę. - Z tego co mi przekazał menedżer Erin Merick, była ona pierwszoplanową zawodniczką swej drużyny uniwersyteckiej w Teksasie, a i zbierała pochwały za grę w jednym z zespołów hiszpańskich. Nie jest to oczywiście koszykarka z tzw. górnej półki, ale na taką nas nie stać. Koszt zatrudnienia tej klasy zawodniczki to średnio 15 tys. dolarów miesięcznie - zakończył szkoleniowiec łodzianek.
W meczu przeciwko Enerdze trener Trześniewski będzie miał kolejny problem na pozycji obwodowych. Po odejściu Edyty Koryzny ze składu wypadła Ukrainka Olga Dubrovina. - Dubrovina, która wyjechała do ojczyzny na zgrupowanie kadry, zawiadomiła mnie dziś, że jest chora, leży w szpitalu i nie przyjedzie na mecz - mówi Trześniewski. - Ciężar gry na obwodzie spocznie więc na duecie rozgrywających Sylwii Wlaźlak i Ali Perlińskiej. Ich zmienniczką będzie 17-letnia Roksana Schmidt.
W tym wypadku do gry reaktywować musiała się Milena Owczarek, która będzie czwartą opcją obwodową.