Stelmet rozszarpał Wilki Morskie! Mistrz wciąż niepokonany

Stelmet BC Zielona Góra odniósł trzecie zwycięstwo w obecnym sezonie. Mistrzowie Polski na własnym parkiecie okazali się lepsi od King Wilków Morskich Szczecin, które z kolei mają na swoim koncie same porażki.

Zespół Sasy Filipovskiego dobrą dyspozycję potwierdził już kilka dni temu w Palau Blaugrana. W końcu zielonogórzanie byli blisko sprawienia niespodzianki i pokonania wielkiej Barcelony. Wygrać meczu ostatecznie się nie udało, ale utytułowany przeciwnik był w naprawdę poważnych tarapatach.

Obrońcy tytułu starcie ze szczecińską ekipą rozpoczęli jednak przeciętnie. Przede wszystkim nie funkcjonowała odpowiednio defensywa, która jest przeważnie mocną stroną gospodarzy. King Wilki Morskie systematycznie powiększały jednak swój dorobek i nie tylko dotrzymywały kroku, ale niekiedy nawet wychodziły na prowadzenie.

Dopiero pod koniec pierwszej połowy Stelmet zdołał odskoczyć. To akurat zasługa Karola Gruszeckiego. 25-letni Polak zaliczył fantastyczny fragment, w którym trafił aż trzy rzuty z dystansu. Zawodnicy Marka Łukomskiego nie zdołali go zatrzymać, co skończyło się dla nich koszmarnie. Właściwie wydawało się, że mistrzowie rozstrzygnęli już losy spotkania.

Po wznowieniu gry trwała strzelanina. Za sprawą Dejana Borovnjaka i Mateusza Ponitki wzrosła przewaga koszykarzy z Winnego Grodu. Wówczas Wilki Morskie znalazły się już pod ścianą. Ku zaskoczeniu zdołali jednak wyjść z opresji. Paweł Kikowski i Frank Gaines nie dawali bowiem za wygraną i kolejnymi trafieniami zmniejszali deficyt. Z czasem dołączyli do nich inni zawodnicy i sytuacja szczecińskiej drużyny nie była już tak zła.

Wciąż jednak Stelmet miał wyraźną przewagę. Tyle że w ostatniej odsłonie gracze Filipovskiego nie byli już tak efektywni. Zielonogórzanie często pudłowali, popełniali błędy i nie radzili sobie ze wspomnianym Gainesem (w całym meczu zdobył 20 punktów oraz zanotował 3 zbiórki, 4 asysty czy przechwyt). Zwycięstwo dowieźli jednak do samego końca, pozbawiając nadziei przyjezdnych.

To trzecia wygrana obrońców tytułu w obecnych rozgrywkach. Bez wygranej pozostają natomiast Wilki Morskie.

Stelmet BC Zielona Góra - King Wilki Morskie Szczecin 98:92 (26:26, 27:15, 28:28, 17:23)

Stelmet BC: Gruszecki 19, Borovnjak 17, Ponitka 15, Moldoveanu 11, Bost 10, Koszarek 7, Durisić 6, Hrycaniuk 6, Zamojski 3, Szewczyk 2, Reynolds 2.

King Wilki Morskie: Gaines 20, Kikowski 14, Leończyk 14, Michał Nowakowski 13, Majewski 13, Lucious 6, Aiken 5, Garbacz 5, Marcin Nowakowski 2.

[multitable table=671 timetable=10721]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (31)
Zawiedziony_ZG
28.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Hahhaha... odkąd pamiętam turowiakom jak brakuje argumentów zarówno sportowych jak i merytorycznych to przypieprzają się do nazwy Zastal/Stelmet :) Nie ważne jak się nazywamy, ważne, że lejemy Czytaj całość
kibic Turowa
27.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
od 1964 roku Zgorzelecki kibic wie, że jest kibicem Turowa.
Tylko Turów ze Zgorzelca !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 
avatar
fazzzi
27.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"A historii tego swetra i tak nie zrozumiecie"* P.S. jeździłem na mecze na Wyspiańskiego... żeby nie było;) Pozdrawiam;) Każdy z Nas ma coś sercu drogie... "ale taki właśnie ma być"*... najśm Czytaj całość
avatar
JDW21
26.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie, że rzucili 98pkt...ale stracili też 92. Wilki nie są na razie super mocnym zespołem i wydaje mi się, że Stelmet nie powinien tracić aż tyle pkt z takimi zespołami (nie obrażając nikogo) Czytaj całość
avatar
herbert V
26.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
A w eurolidze ich rozszarpują ..... :D