Wielki powrót i zwycięstwo Spójni w Pruszkowie

Niesamowita czwarta kwarta dała zwycięstwo Spójni Stargard Szczeciński w Pruszkowie nad Zniczem Basket 81:78 w meczu 11. kolejki 1. ligi koszykarzy. Gospodarze przegrali pierwszy mecz przed własną publicznością.

Patryk Neumann
Patryk Neumann

Pierwsza połowa niedzielnego spotkania 11. kolejki I ligi koszykarzy była bardzo wyrównana. Goście prowadzili tylko na początku, najwięcej trzema punktami. Później zdecydowanie przeważali gospodarze. Znicz Basket za sprawą Filipa Puta rozpędzał się i pod koniec premierowych dziesięciu minut wygrywał nawet 22:14. W drugiej odsłonie Spójnia jednak zniwelowała różnicę i przegrywała tylko 35:36. Obie drużyny miały dokładnie taką samą skuteczność - 12/32 próby z gry. Stargardzianie częściej celowali z dystansu natomiast ich rywale wywalczyli więcej rzutów wolnych. Remis był także w zbiórkach.

Wydawało się, że trzecia kwarta przechyliła szalę na korzyść drużyny z Mazowsza. Znicz bezlitośnie wykorzystywał wszystkie błędy Spójni. Miejscowych nie powstrzymały przerwy brane przez Wiktora Grudzińskiego. Grali oni szybko, skutecznie i często kończyli swoje akcje celnymi rzutami przy przewinieniach rywali. Pod koniec tej odsłony prowadzili nawet 61:45.

Wtedy to stargardzianie zabrali się do szaleńczego pościgu. Sygnał do ataku dał Bartłomiej Wróblewski. Później ciężar zdobywania punktów wzięli na siebie Łukasz Pacocha oraz powracający do Spójni Hubert Pabian. Do remisu niespełna dwie minuty przed końcem doprowadził Damian Pieloch. Jeden z liderów ekipy z Pomorza Zachodniego nie miał swojego dnia. Trafił jedynie 3/15 rzutów. Dodał także jednak sześć zbiórek.

Końcówkę lepiej wytrzymali goście. Pruszkowianie mylili się na linii rzutów wolnych a jedyne zagrożenie stworzyli po trójce Puta. Było wtedy 78:79, lecz Pacocha, który chwilę wcześniej raz spudłował nie pozostawił przeciwnikowi złudzeń. Rozgrywający był często faulowany i poprowadził Spójnię do zwycięstwa. Stargardzianie byli skuteczniejsi. Wygrali też rywalizację pod tablicami. Popełnili więcej strat, lecz tylko jedną w decydujących fragmentach.

Dla Znicza Basket najwięcej - 16 - punktów zdobył Put. Patryk Przyborowski dołożył 13 oczek, lecz zabrakło mu skuteczności w rzutach wolnych - 4/9. Efektownym double-double popisał się natomiast Dawid Słupiński - 19 punktów i 14 zbiórek.

Pacocha w niedzielę zdobył 23 punkty. Miał też 10 zbiórek oraz pięć asyst. Dobrze spisał się po zmianie stron. Przed przerwą rzucił tylko cztery oczka oraz popełnił sześć z ośmiu swoich strat. Świetnie do nowej-starej drużyny wprowadził się Pabian. Jego dorobek to 22 punkty oraz osiem zbiórek. Podkoszowy straszył także za linią 6,75 metra, gdzie wykorzystał wszystkie cztery próby. Swoje zrobił także Karol Pytyś - 12 punktów oraz pięć zbiórek. Spójnia odniosła szóste zwycięstwo w sezonie a w 12. kolejce pojedzie ponownie na Mazowsze, bo do Siedlec na starcie z SKK. Znicz w ligowej tabeli ma o punkt więcej a w sobotę zagra w Łańcucie.

Znicz Basket Pruszków - Spójnia Stargard Szczeciński 78:81 (22:16, 14:19, 27:14, 15:32)

Znicz Basket: Słupiński 19, Put 16, Przyborowski 13, Janiak 8, Kordalski 7, Cechniak 4, Czosnowski 3, Janik 3, Tarczyk 3, Szwed 2, Tokarski 0.

Spójnia: Pacocha 23, Pabian 22, Pytyś 12, Wróblewski 9, Pieloch 7, Raczyński 5, Bodych 2, Koziorowicz 1.

I liga mężczyzn 2015/2016

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Miasto Szkła Krosno 30 29 1 2633 1913 59
2 Rawlplug Sokół Łańcut 30 25 5 2273 1858 55
3 Legia Warszawa 30 21 9 2433 2152 51
4 Znicz Basket Pruszków 30 19 11 2183 2118 49
5 GKS Tychy 30 17 13 2329 2169 47
6 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 16 14 2263 2302 46
7 Pogoń Prudnik 30 16 14 2128 2083 46
8 Zetkama Doral Nysa Kłodzko 30 14 16 1959 2204 44
9 SKK Siedlce 30 12 18 2220 2317 42
10 PGE Spójnia Stargard 30 12 18 2151 2319 42
11 ACK UTH Rosa Radom 30 12 18 2126 2242 42
12 Enea Basket Poznań 30 10 20 1904 2072 40

Pokaż całą tabelę




Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×