Stelmet BC nadal bez Reynoldsa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Przedłuża się okres rekonwalescencji J.R. Reynoldsa. Co prawda Amerykanin rozpoczął już indywidualne treningi, ale wciąż nie jest gotowy do gry. Zawodnik na pewno nie zagra w dwóch najbliższych meczach.

J.R. Reynolds kontuzji nabawił się w starciu z Energą Czarnymi Słupsk. Zawodnik doznał zwichnięcia w trzech stawach śródstopno-paliczkowych stopy lewej. Początkowo mówiło się o dwóch tygodniach przerwy. Ten okres dobiegł już końca, bo spotkanie ze słupszczanami odbyło się 8 listopada.

Na początku tygodnia przedstawiciele klubu nie wiedzieli jeszcze, czy Amerykanin będzie do dyspozycji trenera Filipovskiego w czwartkowym starciu z FC Barcelona.

W środę słoweński szkoleniowiec przekazał dziennikarzom informację na temat stanu zdrowia Reynoldsa. Nie była ona pozytywna. - Lekarz ocenił, że zawodnik jeszcze przez siedem dni musi odpoczywać od koszykówki. Zaczął trenować indywidualnie, ale z bardzo małymi obciążeniami. Czekamy na jego powrót - mówi Filipovski.

Reynolds w rozgrywkach Euroligi przeciętnie notuje 4,3 punktu i trzy asysty.

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
fazzzi
26.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To niefajnie...;( Zawężona rotacja... Ktoś będzie musiał to równoważyć... na początku sezonu zawodził... ale potem się przebudził... i ponownie "zasnął";(  
avatar
Henryk
25.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, bo to jednak Zawodnik o nieprzeciętnym potencjale koszykarskim i jest wielkim wzmocnieniem drużyny Zastalu ale nie mowmy jeszcze hop, oby Chłopaki jednak "dali radę" jak PIS.