Adam Waczyński podtrzymuje swoją znakomitą formę. Reprezentant Polski w spotkaniu z UCAM CB Murcia na parkiecie spędził 34 minuty, zdobywając w tym czasie aż 28 punktów.
Polak zanotował rewelacyjną, 60-procentową skuteczność z gry (7/8 za dwa, 2/7 za trzy, 8/11 za jeden). Do swojego dorobku dołożył także cztery zbiórki i asystę, co złożyło się na eval na poziomie 30.
Dla Waczyńskiego pod względem zdobytych punktów było to drugie najlepsze spotkanie w tym sezonie. Lepszy rezultat osiągnął w meczu z CAI Saragossą, z którą zdobył 30 punktów i został uznany najlepszym graczem kolejki. Bardzo prawdopodobne, że to miano przypadnie mu również w tej serii gier.
Występ Polaka na nic się jednak zdał, bo jego drużyna poniosła już piątą porażkę z rzędu. Tym razem zespół Río Natura Monbús Obradoiro przegrał z Murcią 83:87, w której występuje Thomas Kelati. Były gracz PGE Turowa Zgorzelec nie zdobył jednak żadnego punktu.
Nie ma co ukrywać, że występy Waczyńskiego robią ogromne wrażenia. Zawodnik średnio w tym sezonie zdobywa 17,1 punktu na mecz, co daje mu pierwsze miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców.
Coraz częściej mówi się o tym, że o Polaka pytają najlepsze kluby z Europy. O pozostawieniu go w składzie marzy także zespół z Galicji, ale w tym wyścigu będzie miał bardzo małe szanse.
Pewnie że tak. Kobe ogłosił zakończenie kariery by zrobić miejsce swojemu następcy ;)