King Wilki zrezygnują z Urosa Nikolicia?

Karol Wasiek 18 Stycznia 2016, 21:27

WP SportoweFakty / Michał Domnik

• King Wilki będą dalej aktywne na rynku?

W rozmowie z naszym portalem przed niedzielnym meczem trener King Wilków Morskich przyznał, że klub nie wyklucza następnych zmian. - Nie jest powiedziane, że jest to ostatni ruch z naszej strony. Chcemy zobaczyć jednak, jak zespół będzie prezentował się z nowym rozgrywającym - mówił Marek Łukomski.

Nieoficjalnie źródła mówią o tym, że klub jest niezadowolony z postawy Urosa Nikolicia, który w pierwotnych założeniach miał być pierwszą opcją na pozycji środkowego. Zawodnik w inauguracyjnym meczu sezonu nabawił się kontuzji ręki i musiał pauzować przez miesiąc.

Co prawda pierwsze spotkania po urazie nie były najlepsze w wykonaniu Serba, ale z biegiem czasu zaczął się rozkręcać. Imponujące w jego wykonaniu były trzy mecze na początku grudnia, w których łącznie zdobył 40 punktów (z BM Slam - 10, PGE Turów i MKS po 15).

Wydawało się, że Nikolić utrzyma poziom i będzie ważnym graczem King Wilków Morskich Szczecin. Tak się jednak stało. Coraz słabszą formę serbskiego podkoszowego zaczął dostrzegać Marek Łukomski. Zawodnik częściej zasiadał na ławce rezerwowych.

W spotkaniu z Energą Czarnymi Słupsk Nikolić zagrał jedynie przez pięć minut, co było jasnym sygnałem, że sztab szkoleniowy nie jest zadowolony z jego formy.

Pikanterii dodaje fakt, że mecz z perspektywy trybun oglądał agent zawodnika. W klubie nikt jednak nie chce oficjalnie potwierdzić, czy po spotkaniu rozmawiano na temat przyszłości Nikolicia.

Serb w barwach King Wilków Morskich Szczecin przeciętnie zdobywa siedem punktów i 4,2 zbiórki.

Obserwuj @K_Wasiek