AZS Koszalin: To nie koniec transferów

Działacze AZS-u Koszalin w piątek poinformowali o podpisaniu kontraktu ze Stefhonem Hannahem, amerykańskim rozgrywającym. Do zespołu na dniach mają dołączyć kolejni koszykarze. Mówi się o dwóch nowych nazwiskach.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

Po zakończeniu meczu ze Stelmetem BC Zielona Góra z obozu koszalińskiego dobiegały głosy o tym, żeby skutecznie walczyć o play-offy, to należy wzmocnić drużynę. Mówiło się przede wszystkim o konieczności pozyskania nowych graczy na dwie pozycje - rozgrywającego i podkoszowego.

Początkowo wszystko wskazywało na to, że do zespołu dołączy Darrell Harris, za którego działacze AZS-u nie musieliby płacić dodatkowych pieniędzy za licencję. Ostatecznie jednak nic z tego transferu nie wyszło, bo Amerykanin nie zdołał rozwiązać kontraktu ze swoim pracodawcą. To mocno pokrzyżowało plany władzom klubu, które były niemal pewne, że środkowy zasili szeregi koszalińskich Akademików.

Na nowo rozpoczęto poszukiwania środkowego, ale na razie żadne szczegóły nie są znane. Działacze zapewniają jednak, że taki zawodnik dołączy do zespołu.

Pierwszym, który przyjechał do Koszalina, jest Stefhon Hannah. Amerykanin występował w AZS-ie w sezonie 2011/2012. Koszykarz szybko zaskarbił sobie miłość kibiców. Hannah wyróżniał się efektowną i błyskotliwą grą. Zawodnik zdobywał średnio 13,2 punktu i 4,2 asysty na mecz.

Udało się nam dowiedzieć, że klub ma w planach pozyskać jeszcze dwóch koszykarzy. W tym gronie najprawdopodobniej będzie Polak. To dość zaskakujące wieści, bo wcześniej mówiło się tylko o jednym graczu.


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×