Mikołaj Witliński opuści AZS Koszalin? Agent zawodnika wydał oświadczenie

Arkadiusz Brodziński, który reprezentuje interesy Mikołaja Witlińskiego, dla portalu WP SportoweFakty wydał oświadczenie w sprawie ostatnich wydarzeń na linii klub - zawodnik.

W środę informowaliśmy, że trzech zawodników AZS-u Koszalin jest bardzo blisko opuszczenia klubu. W tym gronie, dość zaskakująco, znalazł się Mikołaj Witliński, 20-letni polski podkoszowy, który miał być jednym z ważniejszych zawodników w talii Davida Dedka. Koszykarz jednak dość rzadko pojawiał się na parkiecie. Ta sytuacja z każdym tygodniem coraz mocniej go frustrowała.

Zawodnik zgłosił do klubu chęć odejścia. Agent gracza rozpoczął procedurę rozwiązywania kontraktu, z kolei podkoszowy już w minionym tygodniu pożegnał się z drużyną. Od tego czasu nie trenuje z zespołem.

Nam udało się skontaktować z Arkadiuszem Brodzińskim, który reprezentuje interesy Witlińskiego. Sporządził krótkie oświadczenie w sprawie ostatnich wydarzeń na linii klub-zawodnik.

"W związku z informacjami prasowymi dotyczącymi nowych kontraktów w klubie AZS Koszalin informuję, że Mikołaj Witliński ma w dalszym ciągu ważną umowę z w/w Klubem. Wszystkie opcje rozwiązania kontraktu opisują wybrane jego zapisy oraz regulacje FIBA. Dopuszczalne prawem jest także polubowne rozwiązanie umowy, natomiast wszystkie próby takiego porozumienia odrzucane są przez klub. Jeden z punktów umowy mówi o kwocie odstępnego, inny o terminowych płatnościach. Zawodnik wykonywał i wykonuje wszystkie swoje obowiązki zgodnie z umową. Liczymy, że klub AZS Koszalin powróci do swoich deklaracji składanych przed podpisaniem umowy. Mówiły one o wszelkich staraniach w tworzeniu najlepszego ośrodka dla rozwoju młodych polskich koszykarzy i celowym pomaganiu im w karierze."

Arkadiusz Brodziński,
FIBA agent

Komentarze (7)
avatar
Krasnad
28.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak. To zdecydowanie ten Pan ;) Nie wiem, gdzie tutaj postawiłem komuś jakiekolwiek zarzuty. Wiedzy nie mam, jedynie stwierdzam fakty, że widziałem śmiechu warte wpisy w swoim czasie, z resztą Czytaj całość
Gabriel G
28.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dziwna sytuacja. Jeśli Mikołaj jest wciąż - jak twierdzi jego agent - zawodnikiem AZS to jak rozumieć fakt, że nie trenuje z zespołem? 
avatar
Krasnad
28.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brodziński to ten agencina, który płakał na wszystkich forach, że go Czarni w balona zrobili i oczywiście nic nie ugrał? ;)