Euroliga: Fenerbahce nie do zatrzymania! Olympiakos zatrzymał Chimki!

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Koszykówka
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Koszykówka

Sześć meczów i sześć zwycięstw - tak przedstawia się bilans Fenerbahce Stambuł w fazie Top 16 Euroligi koszykarzy. W Pireusie poległ natomiast lider grupy F, czyli Chimki Moskwa. Do niespodzianki doszło z kolei w starciu przedstawicieli ligi ACB.

Melih Mahmutoglu okazał się kluczową postacią dla Fenerbahce Stambuł w derbowym starciu z Anadolu Efesem. W decydującej dla losów meczu zawodnik ten zdobył aż 11 punktów, w tym trafiając kluczową trójkę na minutę przed końcową syreną! To dzięki niemu Fenerbahce może po sześciu kolejkach nadal szczycić się mianem niepokonanych w fazie Top 16!

Obok Muhmatoglu dwucyfrowe zdobycze punktowe zapisali na swoim koncie jeszcze trzej inni koszykarze Fenerbahce, a najwięcej - bo po 15 - uzbierali Ekpe Udoh i Bogdan Bogdanović.

W znacznie bardziej wyrównanej grupie F w piątek rozegrano trzy mecze, w tym szlagierowo zapowiadające się spotkanie Olympiakosu Pireus z Chimkami Moskwa.

Grecy pokazali lwi pazur i pokonali dotychczasowego lidera grupy, a wszystko za sprawą fenomenalnej gry w ofensywie oraz dyspozycji Giorgosa Printezisa, autora 30 punktów i 9 zbiórek! Grecki skrzydłowy grał fenomenalnie wykorzystując 12 z 18 oddanych rzutów z gry (trafiając m.in. trzykrotnie zza linii 6,75).

Trwa natomiast dobra seria Laboral Kutxy. Przed tygodniem koszykarze tego klubu wygrali na wyjeździe z FC Barcelona Lassa, a w piątek w Madrycie pokonali innego hiszpańskiego giganta, czyli Real.

Królewscy po raz kolejny musieli radzić sobie bez Rudy'ego Fernandeza, dla którego była to już ósma pauza w Eurolidze z powodu kontuzji.

W Kownie doszło do starcia najsłabszej defensywy z najlepszą ofensywą Euroligi więc spotkanie nie mogło zakończyć się inaczej, jak wysoka wygrana CSKA nad Żalgirisem. Zawodnicy teamu ze stolicy Rosji od początku narzucili swój styl gry. Doskonale szukali się piłką, trafiali zza łuku i już w pierwszej kwarcie osiągnęli 15 punktów przewagi. Ostatecznie CSKA wygrało aż 94:59, a doskonałe zawody rozegrał duet Milos Teodosic - Nando De Colo, którzy szkolili obronę Żalgirisu bezwzględnie.

Po tej efektownej wygranej i równoczesnej porażce Chimek, ekipa CSKA zameldowała się na szczycie swojej grupy.

Wyniki piątkowych meczów 6. kolejki fazy Top 16 Euroligi:

Grupa E

Anadolu Efes Stambuł - Fenerbahce Stambuł 73:77
(Osman 15, Sarić 15 - Udoh 15, Bogdanović 15, Mahmutoglu 14, Dixon 14)

MDrużynaMWPStosunek+/-
1 Fenerbahce Stambuł 14 11 3 1095:1032 63
2 Lokomotiv Kubań Krasnodar 14 9 5 1099:978 121
3 Panathinaikos Ateny 14 9 5 1067:1027 40
4 Crvena Zvezda Belgrad 14 7 7 1038:1060 -22
5 Anadolu Efes Stambuł 14 7 7 1121:1106 15
6 Darussafaka Dogus Stambuł 14 5 9 1060:1083 -23
7 Unicaja Malaga 14 4 10 971:1076 -105
8 Cedevita Zagrzeb 14 4 10 1038:1127 -109

Grupa F

Żalgiris Kowno - CSKA Moskwa 59:94
(Jankunas 16 - Teodosić 20, De Colo 19, Freeland 13, Fridzon 10)

Real Madryt - Laboral Kutxa 68:77
(Rodriguez 18 - Hernandomez 13 - Causeur 15, Blazić 13, Bertans 11)

Olympiakos Pireus - Chimki Moskwa 89:77
(Printezis 30, Spanoulis 14, Hackett 14, Hunter 10 - Rice 14, Augustine 13, Monia 12, Shved 11, Dragić 11)

MDrużynaMWPStosunek+/-
1 CSKA Moskwa 14 10 4 1299:1185 114
2 Laboral Kutxa Vitoria 14 9 5 1110:1075 35
3 FC Barcelona Lassa 14 8 6 1085:1059 26
4 Real Madryt 14 7 7 1173:1165 8
5 Chimki Moskwa 14 7 7 1164:1138 26
6 Brose Baskets Bamberg 14 7 7 1073:1088 -15
7 Olympiakos Pireus 14 6 8 1083:1105 -22
8 Żalgiris Kowno 14 2 12 1007:1179 -172
Komentarze (0)