Michael Hicks: Powinniśmy wygrać ze Stelmetem!

Najlepszy gracz stycznia w TBL, lider Polpharmy Starogard Gdański, Michael Hicks, jest zdania, że jego zespół powinien z Zielonej Góry wyjechać ze zwycięstwem.

Na niecałe półtora minuty przed końcem regulaminowego czasu po punktach Urosa Mirkovicia goście ze Starogardu Gdańskiego prowadzili 74:71 i byli na najlepszej drodze do sprawienia ogromnej niespodzianki w Zielonej Górze.

Sprawy w swoje ręce wziął jednak Dee Bost, który trzypunktowym rzutem doprowadził do dogrywki. W niej skuteczniejsi okazali się gospodarze, triumfując ostatecznie 86:80.

- Szkoda, że nie udało się wygrać na parkiecie mistrza Polski. Uważam, że powinniśmy ich pokonać. Mieliśmy wszystkie karty w swoich rękach, ale niestety w decydujących momentach nie byliśmy wystarczająco cierpliwi w ofensywie - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Michael Hicks, najlepszy strzelec Polpharmy Starogard Gdański w tym meczu.

- Jestem przekonany o tym, że Stelmet BC spodziewał się znacznie łatwiejszej przeprawy. Zaskoczyliśmy ich - dodaje zawodnik.

Michael Hicks w minionym tygodniu otrzymał polskie obywatelstwo i w rozgrywkach Tauron Basket Ligi jest teraz traktowany jako zawodnik miejscowy. W starciu ze Stelmetem BC zdobył 27 punktów.

- To był całkiem niezły występ, ale nie trafiłem kilku rzutów z otwartych pozycji. Mam do siebie o to pretensje - tłumaczy Hicks, który musiał przedwcześnie opuścić parkiet z powodu pięciu przewinień.

Źródło artykułu: