- Cieszymy się z wygranego meczu. Dla nas liczą się punkty, a także fakt, iż nikt nie jest kontuzjowany. Mieliśmy sporo problemów ze zdrowiem, co było naszym zmartwieniem. Tym bardziej jestem zadowolony, że wszyscy zawodnicy czują się dobrze - powiedział po zakończonym pojedynku trener Stelmetu BC, Saso Filipovski.
Szkoleniowiec przyznał, iż spotkania z zespołami, które znajdują się poza czołówką tabeli Tauron Basket Ligi nie należą do najłatwiejszych. - Za szybko zdobyliśmy prowadzenie w tym meczu, w wyniku czego przestaliśmy grać w obronie. Mieliśmy z tym problem, ale w trzeciej kwarcie wyglądało to już jak należy. Ciężko gra się mecze z zespołem, który na papierze nie jest faworytem. Teraz zaczynamy przygotowania na ważne spotkanie z Kazaniem, na co mamy jedyne dwa dni - dodał.
Podobnego zdania był zawodnik gospodarzy, Karol Gruszecki, który rozegrał w sobotę bardzo dobre spotkanie. - To nie był dla nas łatwy mecz. Zwłaszcza w pierwszej połowie nie graliśmy dobrze w obronie. Na szczęście, w drugiej części meczu poprawiliśmy się, grając szeroką rotacją. Każdy z nas wniósł coś do gry. Mieliśmy trochę problemów z faulami, ale ostatecznie udało się nam wygrać i to jest najważniejsze - zakończył.
Saso Filipovski: Takie mecze nie należą do najłatwiejszych
Zadowolony z sobotniej wygranej w meczu przeciwko Siarce Tarnobrzeg był trener Stelmetu BC, Saso Filipovski. - Ciężko gra się z zespołem, który na papierze nie jest faworytem - twierdzi szkoleniowiec.
Źródło artykułu: