Sztab medyczny robił wszystko, co mógł, by doprowadzić do pełnej sprawności Łukasza Wiśniewskiego na mecz ze Stelmetem BC Zielona Góra. Zawodnik w minionym tygodniu nabawił się urazu skokowego.
Wszystko wskazywało na to, że zawodnik zdąży się wykurować, ale ostatecznie zabrakło go w składzie Polskiego Cukru. Spotkanie musiał oglądać z perspektywy ławki rezerwowych.
W protokole meczowym znalazł się Maksym Kornijenko, który ostatnio także zmagał się z kontuzją. Ukrainiec miał problemy z urazem kolana. Jacek Winnicki zdecydował się desygnować go do gry w połowie drugiej kwarty.