Dlaczego zabrakło Marko Popovicia?

WP SportoweFakty / Karol Słomka
WP SportoweFakty / Karol Słomka

Start Lublin do spotkania ze Stelmetem BC Zielona Góra przystąpił bez Marko Popovicia, który jest jednym z podstawowych zawodników w talii Michała Sikory.

Powodem absencji serbskiego rozgrywającego były problemy zdrowotne. Marko Popović zatruł się i nie był w stanie wystąpić w spotkaniu ze Stelmetem BC Zielona Góra. O kłopotach zawodnika poinformował na Twitterze Paweł Balcerak, rzecznik prasowy lubelskiego klubu.

Brak Popovicia mocno utrudnił pracę Michałowi Sikorze. Szkoleniowiec Startu na pozycji rozgrywającego dysponował tylko jednym zawodnikiem - Janem Grzelińskim, który na parkiecie spędził 40 minut. W tym czasie koszykarz zanotował 10 punktów i pięć asyst.

Zespół Startu doznał wysokiej porażki w Zielonej Górze. Lublinianie przegrali aż 53:100.

Komentarze (0)